Polski arcymistrz z pewnością mógł czuć niedosyt po pierwszych dniach rywalizacji w Warszawie. Ósma lokata i tylko jedno zwycięstwo w sześciu rundach to z pewnością nie było to, czego oczekiwał nasz szachista.
Zwycięstwo i dwa remisy Jana Krzysztofa Dudy
Piątkowe zmagania Duda rozpoczął od pojedynku z Kiryłłem Szewczenką, który nieoczekiwanie prowadził po dwóch dniach zmagań. Zarówno ten pojedynek, jak i kolejna rywalizacja, z Nodirbekiem Abdusattorovem z Uzbekistanu (mistrz świata w szachach szybkich sprzed trzech lat) zakończyła się remisem.
Na zakończenie piątkowej rywalizacji Polak mierzył się z Dommaraju Gukeshem, siedemnastoletnim szachistą z Indii, o którym niedawno było głośno ze względu na fakt, iż wygrał turniej kandydatów i pod koniec roku będzie miał szansę na rywalizację o miano mistrza świata. Duda pod koniec pojedynku z młodym arcymistrzem zyskał przewagę i ostatecznie zwyciężył w pojedynku, dzięki czemu w klasyfikacji generalnej po pierwszej części turnieju (Rapid) plasuje się na czwartej pozycji (9 pkt). Liderem jest Chińczyk Wei Yi, a przed Polakiem plasują się także Norweg Magnus Carlsen i Rameshbabu Praggnanandhaa z Indii.
Czas na szachy błyskawiczne w Warszawie
Po trzydniowej rywalizacji w szachach szybkich zawodnicy w sobotę i niedzielę rywalizować będą w blitzu (szachy błyskawiczne). Zmagania zakończą się 12 maja. Pula nagród wynosi 175 tysięcy dolarów.
Odbywające się w Warszawie zawody są pierwszymi tegorocznymi z cyklu Grand Chess Tour. Szachiści w kolejnych miesiącach wystąpią także w Bukareszcie (Rumunia), Zagrzebiu (Chorwacja) i Saint Louis (Stany Zjednoczone).
