W niedzielę mecz bydgoszczan w Gorzowie

- Ufam, że nasze działania „wypalą” i będziemy mieli piąte, mocne ogniwo wśród seniorów - mówi menedżer Polonii Robert Sawina.

<!** Image 3 align=none alt="Image 191875" sub="Czy optymizm Roberta Sawiny (z prawej) znajdzie potwierdzenie w niedzielę? Obok Krzysztof Buczkowski, który jutro w Divisovie wystartuje w półfinale eliminacji do Grand Prix 2013. Fot.: michał szmyd">

Zawodzący senior to Artiom Łaguta. Młodszy z braci miał być silnym punktem drugiej linii, tymczasem spisuje się fatalnie. W dziewięciu meczach uzyskał średnią 1,09 pkt/bieg. <!** reklama>

Menedżer Robert Sawina bardzo długo nie mógł znaleźć zawodnika, który zastąpiłby 22-letniego Rosjanina. Najpoważniejszym kandydatem był Australijczyk Nick Morris, ale nie zachwycał na treningach. Z kolei Brytyjczyk Josh Auty nie może na razie ścigać się w Polsce, bo nie dostarczył zgody rodzimej federacji (kolejne okienko transferowe otwarte zostanie 15 lipca). Odpada też możliwość zastąpienia Łaguty juniorem. Dlaczego? Bo wtedy Polonia nie osiągnie minimalnego KSM dla zespołu (34 punkty).

W końcu Sawina zdecydował się postawić na Daniła Iwanowa. 26-letni wicemistrz świata w wyścigach motocyklowych na lodzie zadebiutował tydzień temu w meczu przeciwko Unii Leszno. Niczego nadzwyczajnego jednak nie pokazał, zdobywając 1 oczko w dwóch wyścigach.

- Ciężko debiutuje się w ekstralidze, w dodatku startując z zewnętrznych pól [trzecie i czwarte - przyp. red.]. Nie przekreślajmy go jednak - mówił po tamtym spotkaniu menedżer Polonii, który w Gorzowie zamierza dać Iwanowowi drugą szansę.

- Robimy, co w naszej mocy. Ufam, że w końcu to „wypali” i będziemy mieć piąte, mocne ogniwo wśród seniorów w naszym zespole - mówi Sawina cytowany przez portal sportowefakty.pl.

I dodaje: - W Gorzowie wszystko może się zdarzyć. Z całą pewnością nie stoimy na straconej pozycji. Wierzę, że będzie to nasz dzień. Uważam, że możemy tam pokusić się o niespodziankę.

Menedżer wierzy w swój zespół, ale przed wizytą w Gorzowie raczej trudno o optymizm. Na pokaźny dorobek punktowy Daniła Iwanowa nie ma specjalnie co liczyć, Tomasz Gapiński jest poobijany po niedzielnym upadku (zrezygnował nawet z udziału we wczorajszym półfinale indywidualnych mistrzostw Polski w Rawiczu), a dobrze spisujący się ostatnio Robert Kościecha nie przepada za gorzowskim owalem...

Poza tym, stalowcy zdają się już zapominać o zadyszce z końca pierwszej rundy sezonu zasadniczego, a Tomasz Gollob o kłopotach sprzętowych.

Przypomnijmy, że w Bydgoszczy Polonia pokonała Stal 47:43.

Awans „Buczka”, „Kostek” rezerwowy, „Gapa” zrezygnował

• Krzysztof Buczkowski zdobył wczoraj 11 punktów (3, 2, 2, 3, 1) i zajmując 4. miejsce w półfinale w Pile pewnie awansował do finału indywidualnych mistrzostw Polski seniorów, który 15 sierpnia rozegrany zostanie w Zielonej Górze. Wygrał Piotr Protasiewicz (13 pkt) przed Dawidem Stachyrą (12) i Tomaszem Chrzanowskim (11).
• Rezerwowym będzie Robert Kościecha. Wychowanek Apatora uzbierał 8 oczek (2, 2, 1, 1, 2) i w wyścigu dodatkowym nie sprostał Maciejowi Janowskiemu (Grzegorz Walasek miał defekt na 3. pozycji).
• Trzeci nasz zawodnik, Tomasz Gapiński miał ścigać się w półfinale w Rawiczu, ale w ostatniej chwili zrezygnował ze startu. „Gapa” jest poobijany po upadku w meczu z Unią Leszno i postanowił skupić się na przygotowaniach do niedzielnego spotkania Polonii w Gorzowie.

Inne mecze 11. kolejki

Toruń - Leszno (17.00, radio PiK)

Darcy Ward przechodzi intensywną rehabilitację złamanych kości lewego śródręcza, ale wciąż nie wiadomo, czy pojedzie.

Pierwszy mecz: 45:45

Częstochowa - Rzeszów

W ekipie „Lwów” zmiana - Mirosława Jabłońskiego zastąpi Rafał Szombierski. Dla „Szuminy” to debiut w tym sezonie.

Pierwszy mecz: 39:50

Wrocław - Zielona Góra

Być może do składu Betardu wróci Tai Woffinden, który miesiąc temu złamał kość łódeczkowatą ręki. Jeśli dzisiejszy trening we Wrocławiu wypadnie pomyślnie, to Brytyjczyk pojutrze wystartuje.

Pierwszy mecz: 32:58

Gdańsk - Tarnów

Tarnów ma kłopoty - palec lewej ręki złamał wczoraj Kołodziej (w półfinale IMP w Pile), a Hancock i Vaculik mocno poobijali się w lidze duńskiej. Z kolei w Lotosie zabraknie najprawdopodobniej Tomasza Chrzanowskiego, którego zastąpić ma Piotr Świderski (debiut, powrót po kontuzji).

Pierwszy mecz: 27:63

1. Tarnów 10 20 +136

2. Gorzów 10 15 +121

3. Zielona Góra 10 15 +51

4. Leszno 10 13 +2

5. Toruń 10 12 +37

6. Bydgoszcz 10 10 -11

7. Rzeszów 10 7 -42

8. Częstochowa 10 5 -75

9. Gdańsk 10 4 -109

10. Wrocław 10 4 -112