Mecz III ligi piłki nożnej Zawisza Bydgoszcz - Sokół Kleczew. Zapis relacji na żywo

Zawisza przegrywa na swoim boisku drugi mecz z rzędu. Niebiesko-czarni zaprezentowali się słabo i przegrali zasłużenie. Niebawem szersza relacja i galeria zdjęć. Dziękujemy za uwagę

Sędzia dolicza pięć minut

Kolejny strzał i kolejny raz nad bramką. Tym razem Włodyka

Z około 12 metrów strzelał Sanocki, ale nad poprzeczką

Kontra gości kończy się zdobyciem bramki przez Sopoćkę

Rzut karny dla Zawiszy wywalczył Leonowicz, którego faulował Andrzejewski. Jedenastkę na raty wykorzystał Urbański. Jego pierwsze uderzenie odbił bramkarz Sokoła, ale wobec dobitki był już bezradny. Mamy remis

Rożny dla gości. Gospodarze radzą sobie z dośrodkowaniem

Kolejna zmiana w Zawiszy: Sochań zastąpił Graczyka

Kolejna groźna akcja Sokoła. Znowu strzelał Kita, Oczkowski zdołał odbić piłkę

Dwie zmiany w Zawiszy. Boisko opuścili Rugowski i Nowak, których zastąpili Serwach i Sanocki

Wielkie szczęście gospodarzy, że nie stracili drugiego gola. Świetną akcję przeprowadził Kita, ale w będąc w idealnej okazji w polu karnym posłał piłkę nad poprzeczką

Jak na razie nie widzimy naporu bydgoskich zawodników. Niebiesko-czarni nie mają pomysłu jak sforsować dobrze zorganizowany zespół z Kleczewa

Goście zaczęli drugą połowę. W Zawiszy mamy drugą zmianę: Bojas zastąpił Młynarczyka

Bydgoszczanie grają słabo. Co prawda częściej są przy piłce i prowadzą grę na połowie rywala, ale niewiele z tego wynika, bo nie udało się im zagrozić bramce Sokoła. W drugiej połowie muszą diametralnie zmienić obraz gry jeśli chcą wygrać. Z relację wracamy za około kwadrans

Sędzia dolicza dwie minuty

Zawiszanie mają rzut wolny około 18 metrów na wprost bramki Sokoła. Strzelał Urbański, ale wysoko nad poprzeczką

Kolejny korner dla niebiesko-czarnych, ale z dośrodkowaniem radzą sobie goście

Młynarczyk otrzymuje żółtą kartkę za faul

Drugi róg dla Zawiszy, ale tym razem gospodarze dają się złapać na spalonego

Pierwsza zmiana w Zawiszy: kontuzjowanego Sacharuka zastępuje Horvath

Żółta kartka dla Paliwody za faul

Niezła akcja niebiesko-czarnych. Na prawej stronie piłkę wymienili Nowak z Sacharukiem, ten ostatni dośrodkował w pole karne, a tam główkował Leonowicz. Pomylił się niewiele

Zawisza traci gola. Do bezpańskiej piłki w polu karnym dopadł Sopoćko i mocnym strzałem pokonał Oczkowskiego.

Już pierwszy rzut rożny dla Zawiszy. Świetnie główkował Paliwoda, ale bramkarz zdołał odbić piłkę

Pierwszy gwizdek. Zaczęli gospodarze

Witamy ze stadionu przy ul. Gdańskiej gdzie za około10 minut rozpocznie się mecz. Obie drużyny są już po rozgrzewce

Tym meczem bydgoszczanie rozpoczynają pracowite dwa tygodnie, podczas których będą grali mecze co trzy-cztery dni. Najpierw trzy spotkania ligowe, potem mecz półfinałowy Pucharu Polski i na koniec znowu gra w lidze.

Zawiszanie przystępują do meczu po remisie ze Stolemem Gniewino i porażce z Błękitnymi Stargard. Plan na to spotkanie jest prosty: powrót na zwycięską ścieżkę