W mieście jest ponad tysiąc bezdomnych. Wielu z nich koczuje w miejscach, w których narażeni są na zamarznięcie. Pomóżmy im! [zdjęcia]
Dariusz Bloch
Wielu z nich koczuje w miejscach, które niedostatecznie chronią przed zimą. Z różnych powodów nie chcą lub nie mogą dostać się do schroniska. Często śpią w klatkach schodowych, skąd najczęściej bywają przeganiani. Wielu nocuje w miejscach, gdzie warunki atmosferyczne są szczególnie dokuczliwe. Synoptycy prognozują falę silnych mrozów. Jeśli znacie miejsca, gdzie sypiają bezdomni, wystarczy jeden telefon, by im pomóc. Problem jest duży. W ubiegłym roku pojawiły się szacunki, że Bydgoszcz jest drugim miastem w Polsce, jeśli chodzi o liczebność bezdomnych. Zobacz, gdzie i jak nocują bezdomni. Zgłoszenia o bezdomnych koczujących w miejscach, w których może grozić im zamarznięcie, przyjmowane są pod całodobowym numerem alarmowym Straży Miejskiej 986.
Wielu z nich koczuje w miejscach, które niedostatecznie chronią przed zimą. Synoptycy prognozują falę silnych mrozów. Jeśli znacie miejsca, gdzie sypiają bezdomni, wystarczy jeden telefon, by im pomóc.
