W gminie Szubin narzekają na drogi

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Szubinie jednym z głównych tematów poruszanych zarówno przez radnych, jak i obecnych na sesji sołtysów, były drogi. Bez względu na to czy bitumiczne, czy gruntowe, wiele z nich wymaga natychmiastowych remontów, na które mieszkańcy niekiedy muszą długo czekać.
- Konieczny jest remont, a przede wszystkim wyrównanie drogi Skórzewo-Kołaczkowo. Czy można zrobić to z funduszu ochrony gruntów rolnych? Wyrównać trzeba także ulicę Świętego Wojciecha, a Słoneczna i Pałucka to jedna wielka dziura - mówił radna Anna Kijowska.
- Niezbędne jest wyrównanie dróg gruntowych w miejscowości Zamość. Kruszywo zostało już dostarczone, za co dziękujemy, ale potrzeby są o wiele większe. Ciekawi nas, kto dokonuje odbioru równania drogi, trzeba bowiem przypilnować, żeby było to zrobione prawidłowo - mówił z kolei Robert Rynarzewski. - Zamość nie ma żadnej gminnej drogi utwardzonej, jest tylko powiatowa, która też jest w nie najlepszym stanie, podobnie zresztą jak chodniki - dodał radny Rynarzewski.
Tego typu problemy są też w innych miejscowościach gminy, również na terenach miejskich, gdzie wielu szubinian oczekuje na równiarki i kruszywo. - Szczególnie trzeba zająć się drogami nieutwardzonymi, bardziej niż bitumicznymi, bo to na nich tworzą się koleiny i na wielu odcinkach nie można normalnie przejechać autem - argumentował radny Henryk Sowa.
- Głównym celem inwestycyjnym tej kadencji powinna być modernizacja dróg gminnych. Do tej pory było tak, że my dokładaliśmy do remontów dróg powiatowych, to może teraz oni wsparliby nas swoimi środkami? - proponował radny Roman Danielewski.
Tymczasem rozstrzygnięte zostały już przetargi na naprawy dróg po sezonie zimowym. Za cząstkowy remont nawierzchni bitumicznych na terenie miasta i gminy odpowiadać będzie firma El-Kajo z Bydgoszczy, bieżące utrzymanie dróg gruntowych (również częściowo utwardzonych kruszywem) to będzie zadanie firmy Transport, Usługi, Handel Tadeusz Decka z Morzeszczyna, natomiast masę bitumiczną na zimno dostarczy Pol-Dróg Warszawa.
- Teraz wszystko zależy od pogody, więc trzeba uzbroić się w cierpliwość. Próbowałem przyspieszyć rozpoczęcie drogowych przedsięwzięć, ale osoby, które się tym zajmują, dobrze wiedzą, kiedy należy to zrobić - mówi Artur Michalak, burmistrz Szubina. - Jeżeli chodzi o drogę do Stanisławki, tamtędy będzie przebiegać obwodnica, więc możemy tam jedynie łatać dziury, żadne większe prace w tym miejscu nie mają sensu