Wczorajszy dzień Festiwalu Plus Camerimage poświęcony był twórczości młodych filmowców. W jury konkursu etiud studenckich zasiedli m. in. Nastassja Kinski, Borys Szyc i Xawery Żuławski.
<!** Image 2 align=none alt="Image 182097" sub="Gwiazdy festiwalu: Borys Szyc, Xawery Żuławski, Nastassja Kinski fot. Dariusz Bloch">Wczoraj w bydgoskiej Operze Nova zaprezentowano etiudy wybrane spośród 360 zgłoszeń, nadesłanych przez szkoły filmowe z całego świata. Można było zatem obejrzeć filmy młodych twórców m.in. z Hiszpanii, Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Argentyny, Polski i Danii. Były obrazy sentymentalne i sensacyjne. Niektóre z nich przypominały nawet produkcje hollywoodzkie. Etiudy zostały poddane ocenie jury, w skład którego wchodzili m.in. Roger Spottiswoode - (reżyser, montażysta, producent, scenarzysta; „Pod ostrzałem”, „Jutro nie umiera nigdy”, „Air America”), Manuel Alberto Claro (autor zdjęć filmowych; „Melancholia”, „Wideokracja”, „Rekonstrukcja”), Adam Holender (autor zdjęć filmowych; „Narkomani”, „Zabić księdza”, „Dym”) i Karl Walter Lindenlaub (autor zdjęć filmowych; „Rob Roy”, „Stargate”, „Black Book”).
Gwiazdy festiwalu
Największą uwagę przyciągała znana aktorka Nastassja Kinski oraz aktor Borys Szyc i Xawery Żuławski - młody reżyser i scenarzysta, znany dzięki takim filmom jak „Wojna polsko - ruska” i „Chaos”. Każdy z artystów przyjechał do Bydgoszczy tylko na jeden dzień, aby obejrzeć filmy. W przerwie między projekcjami udało nam się zapytać o ich pierwsze jurorskie wrażenia.
- Nasi górą. Może jestem stronniczy, ale wydaje mi się, że oceniając sztukę operatorską to jest cudownie, jeśli o chodzi o Polskę - zdradził Xawery Żuławski. - Wydaje mi się, że oceniamy filmy, a nie żadne studenckie etiudy. Takie jest pierwsze wrażenie. Jednak w tej wielkiej filmowości i w tych pieniądzach, które już tam widać, Polacy są górą. Mnie kupują historie, być może tak samo banalne jak te z zagranicy, a jednak opowiedziane w czuły i wrażliwy sposób.
To nie to
Borys Szyc był bardziej krytyczny w swojej ocenie. - Jedne są lepiej pokazane, drugie gorzej. To, co mi się nie podobało, skoro jestem w jury etiud studenckich, to jest to, że mało obejrzałem etiud. Etiuda polega na tym, że coś ma początek, rozwinięcie, zakończenie i jest wprawką do tego, co będzie dalej. A tutaj zobaczyłem parę filmów już prawie profesjonalnych. I nie najlepszych tak naprawdę - mówi polski aktor.
<!** reklama>Wydaje się, że artyści dobrze bawili się na festiwalu. We wtorek i w środę wieczorem zwiedzali bydgoskie kluby. Okazuje się, że z jednym z nich Xawery Żuławski jest szczególnie związany: - W Bydgoszczy robiłem film dokumentalny o klubie „Mózg”. Robiliśmy to od 1998 roku do 2002 roku z Kariną Kleszczewską. Mamy ze sto godzin materiału, ale film nigdy nie został wyprodukowany.”
Wczoraj Borys Szyc i Xawery Żuławski nie unikali dziennikarzy i chętnie rozdawali autografy. Nawet podczas obiadu w operowej restauracji nie odmawiali swoim fanom.
Inaczej zachowywała się Nastassia Kinski, która raczej unikała rozgłosu.
Intensywna praca
W krótkiej rozmowie z nami powiedziała tylko, że praca w jury jest bardzo intensywna, ale dobrze się tu czuje. - W krótkim czasie mamy do obejrzenia sporo filmów. Poza tym pogoda sprawia przygnębiające wrażenie. Ale dobrze czuję się w Europie. Choć od wielu lat mieszkam w Ameryce, mogę powiedzieć, że jestem obywatelką świata - mówiła Nastassia Kinski.
Dziś do Bydgoszczy przyjadą aktorka Sissy Spacek (laureatka Oscara za główną rolę w filmie „Córka górnika”) oraz jej mąż Jack Fisk, zajmujący się m.in. dyrekcją artystyczną filmów.
Filmy na dziś
Plus Camerimage w bydgoskim Multikinie
- Amnesty 10.00, Attenberg 17.15, Color of the Ocean 15.15, Faust 22.00, Few of Us 13.00, Jesus Henry Christ 20.00, Manila 15.15, Pina 17.45, Silver City 11.45
- Najlepsze filmy Szkoły Wajdy - 10.00; Najlepsze filmy dyplomowe American Film Institute ostatniej dekady - 14.00, 16.00; Seminarium Stephena Lighthilla - 17.40; Panorama Etiud Studenckich - 21.00
- Bilety na seanse kosztują 5 zł.
