Dziś podczas gali zamknięcia festiwalu Plus Camerimage laureaci tegorocznych nagród odbiorą Złote, Srebrne i Brązowe Żaby i Kijanki.
<!** Image 2 align=none alt="Image 182213" sub="Zwycięzcy Plus Camerimage uhonorowani zostaną statuetkami, których twórcą jest bydgoski rzeźbiarz Aleksander Dętkoś. Fot.: Tadeusz Pawłowski">
Charakterystyczne statuetki powstają w Bydgoszczy w pracowni rzeźbiarza Aleksandra Dętkosia.
- Współpracuję z Plus Camerimage od samego początku. Pomysł, aby nagrody przybrały kształt żaby, wyszedł od szefa festiwalu, Marka Żydowicza - mówi Aleksander Dętkoś, bydgoski rzeźbiarz. - Zastanawiałem się, czy żaba nie jest zbyt dosłowna, ale przekonałem się, że jej kształt i treść idealnie nawiązują do idei festiwalu, w którym głównymi bohaterami są przecież operatorzy i twórcy filmowi. Żaba, tak jak operator kamery, widzi dookoła, bo potrafi obracać okiem o 360 stopni.
<!** reklama>
Mutacje żab
Artysta wspomina, że choć zawsze stara się wyraźnie zarysować oczy płaza, to w ciągu dziewiętnastu edycji Plus Camerimage żaby przeszły trzy mutacje. Pierwsze ważyły dwa kilogramy, w drugiej wersji siedziały na filmowej szpuli, a dziś są bardziej poręczne i puste w środku. Zostały wykonane tzw. techniką traconego wosku. - W Toruniu i Łodzi statuetki były znacznie większe i cięższe niż bydgoskie. Jeśli porównać samolot do bociana, to jest mu znacznie lżej wylatywać z nagrodami z naszego miasta - żartuje Aleksander Dętkoś.
Figurka stoi na podstawie ze szwedzkiego marmuru. Jest wykonana z brązu i pokryta 19-karatowym złotem. - Ze złoceniem jest zawsze najwięcej kłopotów, bo to techniczna praca, a w Bydgoszczy brakuje takich pracowni. Odlewy powstają zatem w mojej pracowni na Miedzyniu, a złocenia robię najczęściej w Poznaniu - wyjaśnia artysta.
W tym roku powstało około 12 Złotych Żab i po jednej Srebrnej i Brązowej.
Podczas dzisiejszej gali zamykającej Plus Camerimage zostaną wręczone także trzy Kijanki - nagrody dla laureatów konkursu etiud studenckich oraz statuetki nominacyjne, przedstawiające trzy postaci unoszące kamerę - symbol festiwalu.
Do ostatniej chwili Aleksander Dętkoś wykonuje grawery i jako jeden z pierwszych poznaje nazwiska zwycięzców.
A jak się czuje artysta, którego dzieło trafia do znanych twórców filmowych i którego żaby rozjadą się wkrótce po całym świecie? - To duża satysfakcja. Statuetki są sygnowane moim nazwiskiem i nie można ich kopiować - mówi Aleksander Dętkoś.
Dla kogo nagrody?
Dzisiejszą galę zamykającą Plus Camerimage poprowadzi Grażyna Torbicka.
Nagrodę Specjalną dla Aktora odbierze Klaus Maria Brandauer znany z takich filmów jak „Mefisto”, „Pożegnanie z Afryką” czy „Nigdy nie mów nigdy”. Na tegorocznym festiwalu przedstawił swój najnowszy film „Manipulation” w reżyserii Pascala Verdosci, którego akcja rozgrywa się w latach zimnej wojny.
Złota Żaba za Całokształt Twórczości trafi do Johna Seala, wybitnego autora zdjęć filmowych, który otrzymał Oscara za zdjęcia do „Angielskiego pacjenta”.
Nagrodę dla Najlepszego Scenografa otrzyma Jack Fisk, który pracował, między innymi, Z Davidem Lynchem przy „Mulholand Drive” i jest autorem scenografii do filmu „Aż poleje się krew” w reżyserii Paula Thomasa Andersona.
- Ta nagroda jest dla mnie ważna, bo otrzymuję ją na festiwalu poświęconym sztuce operatorskiej, a współpracuję z operatorami. Wyróżnienie za rzeczy, które lubi się robić, jest zawsze ekscytujące - mówi Jack Fisk.
W Bydgoszczy towarzyszy mu żona, popularna aktorka Sissy Spacek, którą poznał na planie filmu „Badlands”. Hollywódzka para gości w naszym mieście od czwartku. W wywiadach małżonkowie podkreślają, że wspierają się w swojej pracy.