Budynek przy ul.Targowej 26 w Toruniu należy do Spółdzielni Mieszkaniowej „Metalchem”. 11 listopada, około godz. 17.50, z mieszkania pana Michała wyszła para jego znajomych. W tym pani Agata, będąca w ciąży. Opuszczali już rejon bloku, gdy nagle...
Łańcuch w ciemności
Pani Agata, idąc chodnikiem, potknęła się o łańcuch, będący zaporą przy parkingu. Jak wynika z relacji pana Michała oraz zdjęć, które wykonał, kobieta nie miała żadnych szans dostrzec przeszkody.
Najważniejsze inwestycje 2017 roku w Bydgoszczy
- Był za nisko powieszony, nie miał żadnej tabliczki, nie został nawet pomalowany na jakiś odblaskowy kolor. Znajoma upadła z impetem i uderzyła o chodnik. Natychmiast wezwaliśmy pogotowie - relacjonuje pan Michał.
Walka o zdrowie dziecka
Karetka zawiozła panią Agatę do szpitala, gdzie lekarze szybko podjęli decyzję o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia. Niestety, jeszcze w poniedziałek, czyli w trzeciej dobie po porodzie, dziecko mogło oddychać wyłącznie przez respirator.
Bydgoszcz widziana z satelity. Rozpoznajesz te miejsca? [QUIZ]
- Jestem przekonany, że nie doszłoby do tego wypadku, gdyby nie zaniedbanie administratora. Łańcuch powinien być widoczny. A już najlepiej byłoby nie oszczędzać, tylko zainwestować w szlaban z prawdziwego zdarzenia przy parkingu - podnosi pan Michał.
Co na to SM „Metalchem”?
- Przede wszystkim pragniemy wyrazić ubolewanie z powodu tego przykrego zdarzenia. Jednocześnie zapewniamy, że stan wszelkich obiektów budowlanych będących w zasobach spółdzielni, jest na bieżąco sprawdzany przez naszych pracowników. Teren, na którym doszło do zdarzenia, jest wystarczająco oświetlony - oświadcza zarząd „Metalchemu”.
Niestety, zdjęcia zrobione przez pana Michała tego nie potwierdzają.