W Bydgoszczy za jazdę tramwajem lub autobusem na gapę będzie można trafić na listę dłużników

Szefostwo ZDMiKP przekonało Radę Miasta Bydgoszczy - ta zgodziła się na surowe karanie gapowiczów. Jeśli kary nie zapłacą - trafią na listę dłużników.

Przy sprzeciwie części radnych i aprobacie pasażerów, którzy za bilety płacą, Rada Miasta Bydgoszczy przyjęła w środę uchwałę, która podwyższa kary dla gapowiczów.

I tak za jazdę bez ważnego biletu zapłacimy 80-krotność ceny biletu normalnego, czyli 256 złotych. Kary nie unikną także pasażerowie, którzy podróżują z biletem ulgowym, ale nie mają dokumentu, poświadczającego prawo do przejazdów ulgowych. Tacy gapowicze zapłacą 65-krotność ceny biletu normalnego - 208 złotych. 96 złotych to suma, którą przyjdzie zapłacić, jeśli podróżujemy bez biletu z ponadgabarytowym bagażem.

Warto zauważyć, że kara za jazdę bez biletu każdorazowo wyniesie ponad 200 złotych. To suma, po przekroczeniu której ZDMiKP może wpisać niepłacącego kary na listę dłużników. To konsekwencja daleko bardziej dokuczliwa niż 200 złotych mandatu, potrafiąca skomplikować życie na długie lata, oznacza bowiem choćby problemy z kredytami.

Wpiszemy każdego

- Zgodnie z przepisami w rejestrach długów można umieszczać osoby, które zalegają z należnościami przekraczającymi kwotę 200 złotych. Każdy pasażer, który będzie się uchylać z zapłatą nałożonej opłaty dodatkowej o tej wysokości, zostanie umieszczony w takim rejestrze - stwierdza Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

<!** reklama>

Dotychczas kara za jazdę bez biletu wynosiła 160 złotych (w razie zapłaty w ciągu 7 dni roboczych kwota ta spadała do 112 złotych). Opłata dodatkowa za przejazd na podstawie biletu ulgowego bez uprawnień do ulgi wynosiła 128 złotych, a opłata dodatkowa za przewóz bagażu wyłączonego z przewozu - 64 złote.

Takie stawki obowiązywały od lutego 2012 roku. Jednak i po zmianach gapowicze, którzy będą chcieli szybko uregulować zobowiązania, będą mogli liczyć na zniżkę.

Zapłać szybciej, będzie taniej

- W przypadku uiszczenia opłaty przewozowej i opłaty dodatkowej w trakcie kontroli (kontrolerowi w pojeździe) lub w ciągu 7 dni roboczych od dnia, w którym wystawiono wezwanie do zapłaty, wysokość opłaty dodatkowej obniża się o 30 procent - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski.

Najłagodniej zostaną potraktowane osoby, które na mają sieciówkę, ale jej zapomniały, albo mają prawo do ulgowego przejazdu, którego nie mogły w czasie kontroli udokumentować. Jeśli w ciągu 7 dni zjawią się w ZDMiKP wraz z biletem lub legitymacja i wniosą opłatę manipulacyjną, nie otrzymają dodatkowej kary. - Opłata manipulacyjna stanowi 4-krotność ceny biletu jednorazowego normalnego, czyli 12,80 złotego - mówi Krzysztof Kosiedowski. - Opłaty manipulacyjnej nie pobiera się od uczniów szkół podstawowych i gimnazjów.

Nowy taryfikator kar wejdzie w życie w dwa tygodnie po opublikowaniu go w Dzienniku Urzędowym Województwa Kujawsko-Pomorskiego, co nastąpi z początkiem kwietnia.