Spis treści
Przepisy marnowania żywności do poprawki - ważne zmiany
Ustawa o przeciwdziałaniu marnowania żywności miała raz na zawsze ukrócić proceder wyrzucania zdatnej do spożycia żywności, która nie trafiała do potrzebujących. Jej benficjentami miały być organizacje pozarządowe. Problem w tym, że została źle napisana, na co uwagę zwracali zarówno organizacje pozarządowe, jak i sprzedawcy, a nawet Główny Inspektor Ochrony Środowiska. Z tego powodu już w 2020, rok po wprowadzeniu przepisów, posłowie przegłosowali pierwszą nowelizację. Teraz rząd przygotował kolejne poprawki. Co w nich zawarto?
Przede wszystkim doprecyzowano najważniejsze pojęcia. Jednym z głównych założeń nowelizacji jest precyzyjne określenie, co rozumiemy przez „marnowanie żywności”. Według nowych przepisów, marnowanie to nie tylko działania prowadzące do zniszczenia lub zmarnowania żywności, ale również zaniechania, które mogą skutkować przeterminowaniem produktów. Zmiana ta podkreśla, że każda żywność, która nie stała się jeszcze odpadem, powinna być chroniona przed zmarnowaniem.
Wyższe kary i opłaty za marnowanie żywności
Nowelizacja precyzuje również, kim są "sprzedawcy żywności". Dotychczasowe przepisy odnosiły się głównie do dużych przedsiębiorstw, gdzie przychody ze sprzedaży żywności stanowiły co najmniej 50 proc. całkowitych przychodów. Teraz ten próg został usunięty, a regulacje obejmują wszystkie jednostki handlowe, w tym małe sklepy, które muszą podpisać umowy na nieodpłatne przekazywanie żywności z organizacjami pozarządowymi.
Od lat kluczowym elementem ustawy była opłata za marnowanie żywności. W projekcie zmian przewidziano znaczące podniesienie tej stawki – z 0,1 zł/kg do 0,5 zł/kg marnowanej żywności. Oznacza to, że przedsiębiorcy będą musieli zwracać większą uwagę na optymalizację gospodarki magazynowej, aby uniknąć dodatkowych kosztów.
- Tak możesz wykorzystać pozostałe pieczywo. Co zrobić z chlebem czy bułkami?
- Trzymajcie się za kieszenie! Jest pierwszy raport o skutkach Zielonego Ładu
- Każdy może odzyskać aż 3,5 tys. zł rocznie. Jak to zrobić? Bardzo prosto
- Senator Ryszard Bober: - Zielony Ład trzeba poprawić. Nie musi trafić do kosza
Jak ograniczyć marnowanie żywności? Nowe zasady dla sprzedawców. I nowe kary
Co więcej, nowelizacja ustawy wprowadza także inne zmiany w zakresie kar. W przypadku niezrealizowania obowiązkowej kampanii edukacyjno-informacyjnej, sprzedawcy będą musieli zapłacić karę w wysokości 5000 zł. Ponadto, w sytuacji, gdy przedsiębiorca nie wniesie opłaty za zmarnowaną żywność w pełnej wysokości lub nie zrobi tego w terminie, kary wzrosną – z przedziału od 500 zł do 10 000 zł do nowej stawki wynoszącej od 5000 zł do 15 000 zł.
W projekcie zmian pojawia się także nowy obowiązek dla sprzedawców. Każda jednostka handlowa musi podpisać umowę z organizacją pozarządową zajmującą się redystrybucją żywności najpóźniej do 31 grudnia na następny rok kalendarzowy. Jest to istotny krok, który ma zapewnić, że żywność trafiająca do potrzebujących będzie odpowiednio i terminowo rozdysponowana.
Odliczenia od opłat za zmarnowaną żywność
Aby ułatwić przedsiębiorcom realizację nowych obowiązków, ustawa przewiduje możliwość odliczenia do 20% opłaty za zmarnowaną żywność w ramach kosztów kampanii edukacyjnych oraz kosztów transportu i dystrybucji. Jest to forma wsparcia, która ma na celu zmotywowanie sprzedawców do aktywnego udziału w przeciwdziałaniu marnowaniu żywności.
