Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bydgoszczy w najlepsze trwa przedkampania wyborcza?

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Poseł PiS i kandydat na prezydenta Bydgoszczy z ramienia tej partii Tomasz Latos uważa, że spotkania z mieszkańcami to jego obowiązek.
Poseł PiS i kandydat na prezydenta Bydgoszczy z ramienia tej partii Tomasz Latos uważa, że spotkania z mieszkańcami to jego obowiązek. Dariusz Bloch
Czy działania prezydenta Rafała Bruskiego i jego głównego kontrkandydata w wyborach - posła Tomasza Latosa można uznać za kampanię wyborczą?

Prawo i Sprawiedliwość organizuje tournee po dzielnicach i osiedlach spotykając się z sympatykami (a także przeciwnikami politycznymi, którzy na takie spotkania przychodzą). Są na nich radni z danego okręgu, posłowie i Tomasz Latos, kandydat tej partii na prezydenta Bydgoszczy. Czy dochodzi do agitacji wyborczej?

- To wykluczone, spotkania nie mają charakteru wyborczego - zaprzecza radny województwa Michał Krzemkowski, ich główny organizator. - Zaczęliśmy je w październiku zeszłego roku, teraz to już właściwie końcówka, zostały chyba dwa osiedla. W zeszłym roku nie było nawet jeszcze wiadomo, kogo PiS wystawi do wyborów. Nie ma na tych spotkaniach agitacji, ludzie dopytują o rzeczy związane z Bydgoszczą, chcą wiedzieć, jakie poseł ma zamiary, jakie osiągnięcia, co zamierza zrobić. Na spotkaniach są również radni jak i inni posłowie. Ostatnie spotkanie w Fordonie miało sporą frekwencję jeśli chodzi o polityków, niestety trochę gorzej wyszło z mieszkańcami. W Fordonie tak już niestety jest.

Tomasz Latos: - Bez względu na wynik wyborów marszałek powinien być z Bydgoszczy.

To nasz obowiązek
- Zarówno radni jak i posłowie mają obowiązek spotykania się z mieszkańcami i to robimy. To element większej całości, parlamentarzyści i ministrowie jeżdżą po Polsce i również rozmawiają z ludźmi. Nie dajmy się zwariować, mamy jakąś dziwną huśtawkę nastrojów. Jak politycy zbyt często nie organizują spotkań - to źle. Jak organizują - też źle. Dla mnie takie kontakty są cenne, bo dzięki nim wiemy, czego ludzie oczekują od władz miasta. Pomoże nam to w lepszym przygotowaniu się do kampanii wyborczej - mówi poseł Tomasz Latos

Kto wygrałby wybory na prezydenta Bydgoszczy? [SONDAŻ]

Zwolennicy PiS chętnie za to podnoszą, że niezwykle zaktywizował się prezydent Rafał Bruski. Twierdzą, że nawet tam, gdzie dotąd chętnie wysyłał zastępców, obecnie pojawia się samemu. Otwiera zamyka, przecina wstęgi - słowem, robi wszystko, by się pokazać.

- To bezpodstawne zarzuty. Prezydent unika sytuacji, w których mógłby być posądzony o prowadzenie kampanii wyborczej. Na przykład miał otwierać festiwal Drums Fuzje, został poproszony o to przez organizatorów, ale zrezygnował. Było kilka innych takich przypadków. Prezydent bywa w różnych miejscach, ale takie są przecież zadania prezydenta miasta - twierdzi Marta Stachowiak, rzecznik Rafała Bruskiego.

- Niech jeździ i otwiera, spotyka się. Ja tego nie krytykuję. To wyborcy ocenią, czy prezydent robi to teraz na pokaz, czy robił tak również wcześniej - twierdzi poseł Tomasz Latos.

Kiedy się zacznie
- Kampania zacznie się w dniu ogłoszenia stosownego rozporządzenia w sprawie zarządzenia wyborów - tłumaczy Adam Dyla, dyrektor Krajowego Biura Wyborczego w Bydgoszczy.

Jednak ewentualnymi wątpliwościami, czy jakieś zachowanie kandydata jest już kampanią czy nie, trzeba zainteresować nie delegaturę KBW, a Państwową Komisję Wyborczą w Warszawie lub organa ścigania. Udowodnienie jednak, że ktoś prowadzi kampanię przed kampanią będzie bardzo trudne - przepisy w tej sprawie są bardzo nieprecyzyjne i pozostawiają wiele pól do interpretacji, a więc i nadużyć.

- Nie mieliśmy żadnego takiego zawiadomienia ani w Bydgoszczy, ani w regionie - zauważa kom. Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Nerwowi sympatycy
Na niektórych osiedlowych spotkaniach pojawili się przeciwnicy Prawa i Sprawiedliwości. O ile sami politycy nie dawali się raczej prowokować, a nawet z czasem coraz lepiej przygotowani byli na takie „niespodzianki”, to nie można tego powiedzieć o niektórych sympatykach PiS. Ci potrafili ostro spiąć się z członami Komitetu Obrony Demokracji, bo to oni głównie stanowili trzon przeciwników PiS na osiedlowych spotkaniach.

Wybory do samorządów odbędą się na jesieni, dokładna data nie została jeszcze wskazana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo