Manifestujący spotkali się na placu przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy o godz. 17, by wyrazić swój sprzeciw wobec zmian wprowadzonych w Telewizji Polskiej. Jak podkreślił w rozmowie z nami Krystian Frelichwski, radny z ramienia PiS, motywacją do organizacji protestów jest obrona prawa do wolności.
- Obecnie podejmowane są ruchy związane z powoływaniem nowych prokuratorów, likwidowany jest pluralizm w mediach, a decyzje podejmowane są z pominięciem Prezydenta RP. My się temu sprzeciwiamy, bo to niedopuszczalne, żeby obywatel nie mógł sam wybierać, jaki program będzie oglądał, czy jakie gazety będzie czytał. Mamy powrót do tego, co było parę lat temu, kiedy rządziła Platforma Obywatelska. Nie było wtedy gazet niezależnych, a cały przekaz, jaki mogliśmy otrzymać, był jednostronny. Teraz zmierzamy w tym samym kierunku - twierdzi Krystian Frelichowski.
Manifestującym towarzyszył Paweł Piekarczyk, muzyk tworzący poezję śpiewaną, związany światopoglądowo z polską prawicą, m.in. ze środowiskiem "Gazety Polskiej", Radia Maryja czy Telewizji Republika.
Zdjęcia z tego wydarzenia znajdą Państwo w naszej fotogalerii:
Przypominamy, pierwsza manifestacja miała miejsce w środę, 20 grudnia, kiedy wyłączone zostały sygnały TVP. Kolejne protesty organizowane były od stycznia: przed siedzibą TVP Bydgoszcz, przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim i przed siedzibą Radia PiK.
