https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W bydgoskich szkołach i urzędach będzie można napić się wody ze specjalnych poidełek

Katarzyna Słomska
Niedługo uczniowie wszystkich bydgoskich szkół będą mogli korzystać z nowych poidełek. Na zdjęciu dzieci z Zespołu Szkół nr 16 przy ul. Koronowskiej w Bydgoszczy
Niedługo uczniowie wszystkich bydgoskich szkół będą mogli korzystać z nowych poidełek. Na zdjęciu dzieci z Zespołu Szkół nr 16 przy ul. Koronowskiej w Bydgoszczy Tomasz Czachorowski
Miejskie Wodociągi i Kanalizacja montażem poidełek chcą przekonać mieszkańców, że woda płynąca z kranów w Bydgoszczy jest nie tylko zdatna do picia, ale i zdrowa.

Wody prosto ze specjalnego poidełka za sprawą Miejskich Wodociągów i Kanalizacji już niedługo napiją się dzieci w 20 bydgoskich szkołach, a także bydgoszczanie, odwiedzający Urząd Miasta i Urząd Wojewódzki, a także Operę Nova.
[break]

Pierwszy taki punkt z bieżącą wodą zamontowano już w Zespole Szkół nr 16 przy ulicy Koronowskiej w Bydgoszczy.
- Poidełko pojawiło się u nas w zeszłym tygodniu i od tego czasu co przerwę kolejka dzieci ustawia się, by z niego skorzystać - mówi Grażyna Lewandowska, dyrektorka ZS nr 16 w Bydgoszczy.

Pomysł na wprowadzenie w szkole wodopoju zaproponował rodzic jednego z uczniów.

Ola Szatkowska, uczennica klasy IIIc ZS nr 16, z poidełka korzysta kilka razy dziennie. - Bardzo mi smakuje ta woda. Jest lepsza od tej z butelki. Najczęściej piję ją po lekcjach wychowania fizycznego.

MWiK wodopoje instalować będzie z własnych, jak mówi prezes Drzewiecki, zaoszczędzonych środków. Koszt jednego takiego poidełka to około 4 tysięcy złotych. - Nasi pracownicy w upalne dni nie piją wody butelkowanej, tylko tę z kranu - informuje Stanisław Drzewiecki, prezes MWiK w Bydgoszczy. - Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze będziemy przeznaczać na kupno poidełek, które docelowo mają znaleźć się w każdej bydgoskiej szkole.

Prezes Wodociągów zachęca także wszystkich bydgoszczan, by nie bali się picia wody z kranu. - W poidełkach nie ma żadnych dodatkowych filtrów jest to ta sama ciecz, którą bydgoszczanie mogą wypić odkręcając kran i - co warto zauważyć - w każdym miejscu naszego miasta, niezależnie od dzielnicy.

Woda ta, według prezesa MWiK, spełnia wszystkie wymagania jakościowe, zawiera niezbędne i ważne dla zdrowia pierwiastki i składniki mineralne, a co ważne, według badań, często bywa lepsza od tych, kupowanych w butelkach. - W rankingu, który jakiś czas temu przeprowadziliśmy, z 12 wód butelkowanych o różnym stopniu mineralizacji i z różnych półek cenowych, bydgoska woda zajęła drugie miejsce - podkreśla Stanisław Drzewiecki.

Kampanię zachęcającą do picia wody z kranu prowadzi także Polskie Towarzystwo Programów Zdrowotnych. Jest ona współfinansowana przez Ministerstwo Zdrowia. Zdaniem lekarzy i dietetyków, zastąpienie gazowanych i słodzonych napojów popularną kranówką może ustrzec dzieci przed późniejszymi chorobami sercowo-naczyniowymi.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
civil
Popieram tę akcję, brawo MWik za pomysł.
n
nowak
Ludzie, wam nigdy nikt nie dogodzi, tylko stękacie. Bardzo fajna inicjatywa, ja lubię napić się od czasu do czasu zimnej kranówki, bo na co jak na co, ale na jakość wody narzekać nie można w Bydgoszczy.
r
roman
To znaczy, że w przyszłym roku abonament za dostęp do rur w najniższej grupie wzrośnie z obecnych 10 zł/mc do prawie 20 zł/mc ?
Z czegoś trzeba będzie to sfinansować.
Tegoroczną podwyżkę abonamentu przeznaczyli na grające fontanny i mgiełki wodne.
b
bydgoszczak
Wow! Amerykanizacja życia i kulturalny imperializm USA idą pełną parą. Widać jaka opcja u nas rządzi i nas kolonizuje jakbyśmy byli Buszmenami.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski