Resuscytację krążeniowo-oddechową rozpoczęli strażacy. Potem kontynuowali ją na zmianę z pracownikami pogotowia. Mężczyzny jednak nie udało się uratować.
Dziś wczesnym popołudniem do centrum powiadamiania ratunkowego dotarła informacja, iż w mieszkaniu przy ulicy Półwiejskiej w Brodnicy zasłabł mężczyzna. Miał duszności. był cały blady.
Na miejsce został wysłany jeden zastęp JRG brodnickiej straży pożarnej. Strażacy od razy po przybyciu na miejsce rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Samodzielnie prowadzili je przez około 10 minut. Potem kontynuowali ją na zmianę z pracownikami pogotowia.