Na trybunie vipowskiej Zawiszy zgodnie z oczekiwaniami nie zabrakło różnych ważnych gości nie tylko z Bydgoszczy. Zabrakło bydgoskich posłów, jedynym, który się zjawił był Tomasz Latos. Ten pojawił się na meczu ze swoim tatą 91- letnim znanym bydgoskim lekarzem Edwardem. Pan Latos senior emanujący doskonałą formą i humorem, był niewątpliwie najstarszym bydgoskim fanem obecnym na meczu. Prezydent Bruski jest na urlopie, więc miasto reprezentowali Jan Szopiński, Grzegorz Dołkowski i Roman Jasiakiewicz. Była poważna ekipa działaczy piłkarskich ze Zbigniewem Bońkiem, Eugeniuszem Nowakiem i szefem ekstraligi Bogusławem Biszofem na czele. W przerwie podjęto gości w salce recepcyjnej, która ma zostać niebawem rozbudowana. Nad wszystkim, nie tylko strona towarzyską, czuwały dwie panie, prezes Anita Osuch i dyrektor Katarzyna Piątkowska. Po długim czasie zjawił się Sebastian Chmara z żoną Sylwią, był prof. Wojciech Zegarski, królowie słodkości Bogdan Dudziński i Jan Gogolewski. No i ta policjantka, niezwykle atrakcyjna sierż. Anna Dahlke, która dbała o bezkolizyjny wjazd i wyjazd na stadion. Wszystko to sprawiło, że od strony towarzyskiej impreza była nad wyraz udana
Zobacz galerię:
VIP-y na Zawiszy