Zdaniem brytyjskiego wywiadu wojskowego rosyjskie wojska broniące Chersonia są „bardzo narażone” na atak po tym, jak Ukraina zniszczyła lub uszkodziła mosty łączące miasto z resztą okupowanego terytorium.
Są uwięzieni jak szczury - mówią ukraińscy wojskowi o 49. armii rosyjskiej w Chersoniu. Żołnierze Putina muszą teraz korzystać z mostów pontonowych i promów do przemieszczania wojsk, pojazdów i zaopatrzenia przez Dniepr po tym, jak Ukraina zniszczyła Most Antonowski. Ten ostatni jest głównym szlakiem drogowym Rosji do i z miasta.
Dwa inne mosty, Antonowski most kolejowy i most na zaporze wodnej Nowa Kachowka również zostały uszkodzone.
Najbliższy most na Dnieprze znajduje się w Zaporożu, około 200 km od Chersonia. Oznacza to, że Rosja nie ma łatwego zadania, żeby wzmocnić swoje siły w Chersoniu na wypadek ataku Ukrainy, który ma nastąpić wkrótce.
Byłby to pierwszy poważny kontratak ukraiński w czasie wojny i oznaczałby, że Kijów jest w stanie odbić tereny zajęte przez Rosję.
Brytyjski resort obrony twierdzi, że Ukraina użyła do uszkodzenia co najmniej trzech mostów na Dnieprze swojej nowej artylerii dalekiego zasięgu. Jeden z nich, 1000-metrowy Most Antonowski w pobliżu Chersonia, został uszkodzony w zeszłym tygodniu. Ukraińcy uderzyli ponownie 27 lipca i prawdopodobnie przejście jest teraz bezużyteczne.

lena