– Co tak śmierdzi od kilkunastu minut na osiedlu? Strasznie – pytała pani Agnieszka na grupie Bydgoszcz Wyżyny. Był to jeden z kilku wpisów o podobnej treści. Potężny odór, jak określili to mieszkańcy, czuć było również na Kapuściskach, Wzgórzu Wolności czy Szwederowie. Niektórzy pisali, że zapach jest nie do zniesienia, więc pozamykali w mieszkaniach wszystkie okna.
Do Wydziału Zarządzania Kryzysowego we wtorek wieczorem wpłynęło przez aplikację Dbamy o Bydgoszczy 15 zgłoszeń dotyczących tego problemu. Mieszkańcy w opisie zaznaczali, że czują fetor rozkładających się śmieci.
– Zgodnie z przewidzianą w takich wypadkach procedurą poprosiliśmy o współpracę Komendę Miejską PSP, bo trzeba wykluczyć ewentualność wystąpienia jakiegoś zagrożenia związanego z takim zapachem, a także Komendę Miejską Policji i Straż Miejską, które wysłały swoje patrole w rejon zgłoszeń, żeby ustalić źródło fetoru. Również Miejskie Wodociągi i Kanalizacja wysłały swoje ekipy do sprawdzenia czy ten fetor nie pochodzi z kanalizacji – poinformował „Express Bydgoski" Robert Dobrosielski, zastępca dyrektora wydziału w środę ok. godz. 10.
Jak nam przekazał, nie stwierdzono żadnej awarii. Służby nie stwierdziły zagrożenia, ale i nie zlokalizowały miejsca, z którego pochodził fetor. WZK nawiązał kontakt z Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego, żeby sprawdzono czy żadnej awarii nie było w sąsiednich miejscowościach, ale takich również nie stwierdzono.
W związku z licznymi skargami bydgoszczan wyjaśnieniem sprawy zajął się również Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
– W toku czynności wyjaśniających ustalono, że źródłem występującej uciążliwości jest nawożenie pól uprawnych w okolicach m. Cichoradz, gm. Zławieś Wielka. Zaznaczyć należy, że nawożenie to prowadzone jest przy zastosowaniu środka nietoksycznego. Ponadto informujemy, że rozpoczęto kontrolę interwencyjną podmiotu odpowiedzialnego za wprowadzanie do obrotu stosowanego środka nawozowego – poinformował w środę po południu Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
Dodano, że w związku z początkiem sezonu nawożenia i wysokimi temperaturami powietrza, możliwe jest miejscowe, czasowe występowanie podobnych niedogodności.
– Na intensywność uciążliwości znaczący wpływ wywiera występujące obecnie zjawisko inwersji termicznej, która wpływa na kumulowanie się związków odorowych na niewielkiej wysokości, w warstwie o zrównanych temperaturach. Sytuację pogarsza fakt, że inwersjom termicznym towarzyszy na ogół pogoda bezwietrzna, uniemożliwiająca wywiewanie skumulowanych związków odorowych – przekazuje WIOŚ.
Tragedia w Połtawie. 41 ofiar po rosyjskim ataku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Piotr Głowacki ma WREDNĄ ŻONĘ? Przed kamerami pokazała swoją prawdziwą twarz
- Tak Dowborowie wparowali na premierę do teatru! Wielu uzna to za NIESTOSOWNE! [FOTO]
- Dominika Kulczyk zszokowała gapiów! Milionerka rzuciła się do dzikiego tańca ZDJĘCIA
- Syn Steczkowskiej poszedł na szkolenie wojskowe. Ciągnął walizkę po piachu