https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Urodzona czwartego czerwca

Mateusz Boinski
Ci, którzy urodzili się 4 czerwca 1989 roku, znają tylko obecny system polityczny. W Warszawie opowiedzieli, jak wyglądało ich dzieciństwo w tworzącej się demokracji.

Ci, którzy urodzili się 4 czerwca 1989 roku, znają tylko obecny system polityczny. W Warszawie opowiedzieli, jak wyglądało ich dzieciństwo w tworzącej się demokracji.

<!** Image 2 align=right alt="Image 121921" sub="Uczestnicy spotkania w Sejmie otrzymali pamiątkowe albumy / Fot. Mateusz Boinski">4 czerwca 1989 roku odbyły się pierwsze, częściowo wolne wybory do parlamentu w powojennej historii Polski. Z tej okazji wczoraj w Sejmie odbyło się spotkanie urodzonego również tego dnia, ale w 1952 roku, marszałka Sejmu Rzeczypospolitej, Bronisława Komorowskiego, z osobami urodzonymi w historycznym dniu. Wśród nich była też Katarzyna Stramol, studentka z Paterka.

- O akcji „Urodzeni 4 czerwca 1989” roku dowiedziałam się z telewizji i strony internetowej portalu Onet. Wypełniłam elektroniczny formularz i wysłałam go do autorki tekstu. Potem otrzymałam odpowiedź, ale już od pani z Kancelarii Sejmu, razem z zaproszeniem - powiedziała Katarzyna Stramol.

<!** reklama>Do Sejmu w Warszawie przyjechało kilkanaście osób z całej Polski urodzonych w dniu czerwcowych wyborów. Dwudziestolatkowie mogli porozmawiać z posłem o dawnej i współczesnej polityce - o stosunku do wydarzeń z przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, o swoim dzieciństwie w czasie kształtowania się demokracji. Wyrazili też swoje opinie na tematy bieżące.

- Bronisław Komorowski opowiadał o swoim życiu, o tym, że mamy teraz o wiele łatwiej, niż w czasach, gdy on był młody. Słyszeliśmy wcześniej od rodziców, na przykład, historie o kartkach na mięso - dodała Katarzyna Stramol.

Oprócz spotkania z marszałkiem Sejmu, młodzież wzięła udział w prezentacji okazjonalnego znaczka pocztowego „4 czerwca 1989 roku - 20. rocznica pamiętnych wyborów”. Wszyscy goście otrzymali też pamiątkowe albumy, ukazujące przemiany tego okresu w Polsce. Młodzież na długo zapamięta pobyt w Sejmie.

- Czuliśmy się tam bardzo dobrze. Wszystko było zorganizowane na najwyższym poziomie - od posiłków aż po zwiedzanie. Dbano o nas jak o prawdziwych VIP-ów. Cieszę się z tego wyjazdu, ponieważ nigdy wcześniej nie byłam w Warszawie. Było to dla mnie podwójnie ważne wydarzenie w życiu - stwierdziła Katarzyna Stramol.

Na zakończenie uroczystego dnia, uczestników spotkania zabrano do siedziby stacji telewizyjnej TVN24, która nagrywała spotkanie dwudziestolatków w Sejmie.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski