Goście sobotniego meczu walczą o awans do II ligi, więc w potyczce z rywalizującą o utrzymanie drużyną z naszego regionu byli oczywiście faworytami. Czas pokazał, że Unia Drobex nie zdołała sprawić niespodzianki, a losy spotkania rozstrzygnęły się szybko.
Polecamy
- "Słuchaj Czesław, taka głupia sprawa!". Najlepsze MEMY po meczu Czechy - Polska
- Anioły nie dały rywalom szans. Siedemnaste zwycięstwo toruńskich siatkarzy [zdjęcia]
- Gigantyczna kolejka na Motoarenie. Zła organizacja, czy błąd kibiców? [zdjęcia]
- Apator wygrał sparing z Motorem. Tak kibicowaliście żużlowcom! [zdjęcia z trybun]
Wynik meczu otworzył i zarazem ustalił Paweł Flis, który już w ósmej minucie meczu uderzeniem głową skierował piłkę do bramki strzeżonej przez Mateusza Skowrońskiego. Gospodarze próbowali odrabiać straty, ale Gedania nie pozwoliła im na wyrównanie.
Przyjezdni po sobotnim meczu awansowali na drugą pozycję, z kolei Unia Drobex jest w strefie spadkowej - na szesnastym miejscu.
Unia Drobex Solec Kujawski - Gedania Gdańsk 0:1 (0:1)
Bramka: Paweł Flis (8)
