Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK-i) przyjmują nietypowe śmieci - opony, sprzęt elektroniczny, leki, akumulatory itd. To ważny element w gospodarce odpadami. W tej chwili w Bydgoszczy takie punkty działają trzy, ale ratusz chce otworzyć swoje własne, a prywatne zlikwidować.
Jeszcze niedawno ratusz chwalił się, że projekt został zgłoszony do dofinansowania w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Dzięki unijnemu wsparciu miasto miało wybudować trzy PSZOK-i: przy ul. Inwalidów, ul. Ołowianej-Kobaltowej i przy ul. Jasinieckiej. Projektowanie i roboty budowlane zaplanowane są na lata 2017-2018. Wartość projektu wynosi 6 227 477 zł, z dofinansowaniem na poziomie 4 307 646 zł.
Nawet ścieżki mają być
Zbiórka nietypowych śmieci to jedno, ale niejedyne zadanie nowych Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Elementem projektu jest budowa ścieżek edukacyjnych na terenie wszystkich trzech punktów oraz utworzenie salki edukacyjnej przy ul. Inwalidów.
Te ścieżki oraz salka edukacyjna będą wykorzystywane do prowadzenia zajęć edukacyjnych głównie dla dzieci i młodzieży szkolnej. Na terenie projektowanych PSZOK-ów planuje się również utworzenie pomieszczeń na przedmioty do ponownego użycia. Zepsute przedmioty, dostarczone przez mieszkańców, po naprawie będą mogły zostać ponownie wykorzystane.
Wielu spóźnialskich
Tymczasem, jak wiemy nieoficjalnie, bydgoski ratusz zaczął niepokoić się losami dofinansowania. Wszystko przez... wojewódzki plan gospodarki odpadami. Przyjęcie planów miało nastąpić do końca ubiegłego roku. Już jednak jesienią wiadomo było, że wiele województw tego nie zrobi i narazi się Komisji Europejskiej. Na koniec kwietnia 13 projektów wojewódzkich planów zostało pozytywnie zaopiniowanych i uzgodnionych przez ministra środowiska. Zostały trzy - w tym ten z województwa kujawsko--pomorskiego, za który odpowiada Urząd Marszałkowski.
Niedotrzymanie terminów może pociągnąć za sobą konsekwencje, bo uwolnienie środków UE na inwestycje w sektorze gospodarki odpadami jest uzależnione od wypełnienia warunków wstępnych, wśród których podstawowymi są właśnie zaktualizowane wojewódzkie plany gospodarki odpadami (WPGO)...
Zachowają termin?
- Termin uchwalenia WPGO został przesunięty do końca czerwca - mówi Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy. - Z informacji, które mamy wynika, że termin powinien zostać zachowany. Wszystko zależy od Urzędu Marszałkowskiego.
Dobra opinia ministra
Sprawą planu i opóźnienia zainteresował się też wojewódzki radny z Bydgoszczy, Roman Jasiakiewicz. Uzyskał odpowiedź, że projekt znajduje się na etapie uzgadniania z Ministerstwem Ochrony Środowiska, które na tym etapie przesyła kolejne zapytania i prośby o wyjaśnienia zapisów planu. Taki był stan zaawansowania prac na 9 maja.
- 18 maja otrzymaliśmy pozytywną opinię ministra środowiska do projektu wojewódzkiego planu gospodarki odpadami oraz uzgodnienie projektu planu inwestycyjnego, który stanowi załącznik do WPGO - informuje Małgorzata Walter, dyrektor Departamentu Środowiska Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. - Projekty uchwał w sprawie przyjęcia i wykonania WPGO zostały przesłane radnym województwa, a w poniedziałek otrzymały pozytywną opinię sejmikowej Komisji Ochrony Środowiska, Gospodarki Wodnej i Poszanowania Energii.
Może być bez planu
Co w takim razie z około miliardem euro na inwestycje w gospodarce odpadami - między innymi na bydgoskie PSZOK-i?
- Zgodnie ze stanowiskiem Komisji Europejskiej, punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych, jako konieczny element każdego systemu gospodarowania odpadami, powinny być realizowane bez opóźnień, dlatego prace mogą być prowadzone niezależnie od spełnienia warunku dotyczącego wojewódzkich planów gospodarowania odpadami - uspokaja Barbara Jesionowska, wicedyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego. - Zakres wsparcia możliwy do realizacji przed potwierdzeniem spełnienia warunków został poszerzony kolejnym stanowiskiem Komisji Europejskiej z kwietnia 2017 r. o inwestycje związane z sortowaniem, oczyszczaniem i recyklingiem oddzielnie zbieranych frakcji odpadów.
Punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych powinny być realizowane bez zbędnych opóźnień.
