Ostatni raz sprawdzaliśmy statystki z parkingów za okres do końca września ubiegłego roku. Wyniki ustabilizowały się wówczas na poziomie ponad 3000 biletów miesięcznie sprzedawanych łącznie na 5 parkingach.
Zapytaliśmy drogowców o wyniki systemu w okresie od października 2024 r. do kwietnia 2025 r.. W kolejnych miesiącach łącznie na wszystkich parkingach sprzedano:
październik – 3599 biletów;
listopad – 5053;
grudzień – 6064;
styczeń – 3417;
luty – 3072;
marzec 3575;
kwiecień – 3813.
Zdecydowana większość to bilety p&r dla 2 osób. Następnie najpopularniejsze są bilety okresowe 30-dobowe – ich sprzedaż w marcu i kwietnia wzrosła odpowiednio do 132 i 120 sztuk. Reszta to w większości wartości śladowe.
Od święta na zakupy
Niezmiennie najpopularniejszym parkingiem w systemie jest ten, który ma najmniej wspólnego z ideą park and ride, czyli zlokalizowany w centrum miasta przy ul. Grudziądzkiej. W grudniu sprzedano tu rekordowe 3769 biletów. Wielu kierowców szukało miejsca w centrum, aby dostać się na jarmark świąteczny. Średnia z pozostałych miesięcy to ok. 2670 biletów.
Płatne miejsca postojowe w galerii Zielone Arkady pomogły parkingowi przy Kujawskiej. W grudniu, zaraz po uruchomieniu opłat w centrum handlowym, bydgoszczanie tłumnie ruszyli na zakupy. Sprzedano tu wówczas aż 1671 biletów, a do tysiąca wcześniej zbliżono się tylko raz – w listopadzie. W nowym roku zainteresowanie znacznie spadło. W rekordowym kwietniu zanotowano zakup 772 sztuk.
Pusto i puściej
Na pozycji najsłabszego parkingu Przylesie wyprzedził Węzeł Zachodni. W wyjątkowo udanym grudniu sprzedano tu 33 bilety. Miesiąc przed było ich 11, a miesiąc później 8. Sytuacja poprawiła się w kwietniu, co być może jest efektem rozszerzenia strefy SPP. Sprzedano wówczas aż 60 biletów, z czego sześć 30-dobowych. W Fordonie rekord również zanotowano w grudniu (37 biletów, w tym cztery miesięczne). W pozostałych miesiącach liczba średnio wynosi ok. 20 sztuk.
W Lesie Gdańskim w listopadzie sprzedano wyjątkowo ponad 1100 biletów. Może mieć to związek z tym, że pod koniec października uruchomiono Lumina Park, który ściągnął do parku rodziny z dziećmi. Od stycznia do marca nie udało się osiągnąć nawet 200 biletów. Nieznaczna poprawa przyszła wraz z lepszą pogodą w kwietniu, gdy wystawiono 252 sztuki.
Bilans zysków i strat
W ubiegłym roku łącznie z tytułu biletów zarobiono 338 294,30 zł. To mniej niż trzeba było wydać na utrzymanie systemu. Miesięczny koszt wykonywania usług operatorskich oraz administratorskich kosztuje netto 45,6 tys. zł. Rekordowy pod względem sprzedaży był grudzień, gdy zarobiono ponad 51 tys. zł. W listopadzie było to ok. 44 tys. zł.
Te dwa miesiące były jednak anomalią na tle innych. Na początku 2024 r. miesięcznie nie zarabiano nawet 20 tys. zł, a dopiero od sierpnia do października kwota przekroczyła 27 tys. zł. W tym roku wynik powinien być nieco lepszy. W pierwszym kwartale zarobiono ponad 143 tys. zł (kwoty od ok. 31,7 tys. zł do 38,65 tys. zł)
Trwa drugi przetarg, w którym drogowcy próbują wyłonić nową firmę, która będzie zajmowała się utrzymaniem parkingów. Kwota, którą za pierwszym razem planowo wydać wynosiła 1,32 mln zł (na trzy lata), ale wpłynęła tylko jedna oferta, 2,5 razy wyższa, więc postępowanie unieważniono.
