Zobacz wideo: Tak Ukrainki podziękowały bydgoszczanom za wsparcie

Godzina 11.30. Grupa około trzydziestu Ukrainek, zaopatrzonych w rękawiczki, grabie, wiadra rozpoczyna swoją pracę w Ogrodzie Zoologicznym w bydgoskim Myślęcinku. Okoliczności wyjątkowo sprzyjają, bo pogoda jest piękna. Słońce przygrzewa, wiosna wyraźnie budzi się do życia.
Ukraińskie porządki w bydgoskim Myślęcinku
Koordynatorką akcji jest Lilija Zahnitko, wiceprezes Stowarzyszenia Pracy Społecznej, która w Bydgoszczy mieszka od czterech lat. W ramach Stowarzyszenia aktywnie włącza się w akcje pomocowe na rzecz Ukrainy. Na swoim Facebooku umieściła post, w którym zachęca swoich rodaków (rodaczki) do udziału w akcji.
- Zgłosiło się do nas dużo osób, które przyjechały do Bydgoszczy po wybuchu wojny, które chciały wspólnie coś zrobić - w taki sposób, żeby podziękować ludziom za to wsparcie. Za to, że ich przyjmują do siebie, otulają swoją dobrocią - opowiada Lilija Zahnitko. Dodaje również, że subotnik (to coroczna, wiosenna tradycja, w ramach której Ukraińcy w czynie społecznym porządkują parki i skwery) organizowany jest także w innych polskich miastach. - Tym tropem postanowiliśmy pójść i jako stowarzyszenie pomogliśmy zorganizować sprzątanie bydgoskiego zoo. Cieszymy się, że taka inicjatywa została podjęta.
Wybór miejsca także nie był przypadkowy. Leśny Park Kultury i Wypoczynku Myślęcinek to - podkreśla Stefan Pastuszewski, prezes Stowarzyszenia Pracy Społecznej - symbol Bydgoszczy, ważne miejsce dla wielu mieszkańców. Akcję skomentowała także Sandra Tyczyno, rzeczniczka LPKiW Myślęcinek w Bydgoszczy.
- Bardzo się cieszymy, że Ukrainki wyszły z tą inicjatywą. Każda pomoc jest mile widziana i z pewnością będzie to spore odciążenie dla pracowników. Taki wyraz wdzięczności wiele dla nas znaczy, tym bardziej, że sami angażujemy się w pomoc osobom, które przyjeżdżają do Bydgoszczy. Zapraszamy je do spędzenia czasu w Myślęcinku, ale też organizujemy zajęcia edukacyjne. Nasi wolontariusze, animatorzy zaangażowani są w prace w BCTW - mówi Sandra Tyczyno.
Symboliczny gest wdzięczności: od Ukrainy dla Bydgoszczy
We wtorek w całym Ogrodzie Zoologicznym Ukrainki żwawo i z zaangażowaniem wykonywały prace porządkowe. Od grabienia liści, przez zbieranie połamanych, suchych gałęzi, układanie ich w sterty, wreszcie pakowanie do odpowiednich worków. Gdzieniegdzie widać także dzieci, które chętnie pomagają przy zbieraniu liści i wyrzucaniu chrustu. Atmosfera jest pełna skupienia, ale nie brakuje też i rozmów. W pracy kobietom z Ukrainy pomagali także Polacy związani ze SPS. Akcja potrwała około 2 godz., a jej efekt to wyjątkowo starannie uporządkowany teren, który swoją zielenią cieszy oko.
- To może niewiele, może to tylko symboliczne, ale chcemy pokazać, że codziennie pamiętamy o tym, co dla nas zrobiliście i ciągle robicie - dodaje Lilija Zahnitko.