Tę oburzającą historię Dmytro Kułeba opisał na swoim profilu w mediach społecznościowych. Z jego relacji wynika, że pochodzący z Odessy Ihor Hołod, który jeszcze do niedawna pracował w restauracji Rizzi w Baden-Baden, został zwolniony z pracy. Powód? Nagranie, w którym zwrócił się do Rosjan w związku z wojną na Ukrainie.
Szef ukraińskiej dyplomacji przekazał, że prawda o wojnie nie spodobała się zorientowanemu na rosyjskojęzycznych mieszkańców miasta szefostwu restauracji.
"Jesteście tacy sami"
W związku z tą sprawą, Kułeba skierował sygnał do wszystkich zwolenników Władimira Putina w Niemczech i innych krajach: "Jesteście tacy sami jak piloci rosyjskich samolotów, którzy zabijają ukraińskich cywilów".
"Za waszą cichą zgodą lub otwartym wsparciem przez dwadzieścia siedem dni z rzędu ukraińskie dzieci chowają się w piwnicach przed rosyjskimi bombami. Zginęło już 117 dzieci, a 155 zostało rannych. Dorośli nie mogą pochować swoich bliskich z powodu ostrzału artylerii. Wy też jesteście odpowiedzialni za zbrodnie wojenne armii rosyjskiej w Mariupolu, Charkowie, Sumie, Wołnowasze, Chersoniu i innych zakątkach Ukrainy" – dodał ukraiński minister.
"Nikomu nie pozwolimy krzywdzić naszych obywateli"
Kończąc swój wpis Dmytro Kułeba poinformował, że zwolniony mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc od ukraińskich służb konsularnych. "Państwo ukraińskie nie pozwoli nikomu krzywdzić swoich obywateli. Ani na Ukrainie, ani za granicą" – oświadczył i zapowiedział ostrą reakcję kierowanego przez siebie resortu na "przypadki braku szacunku".
