Do zdarzenia doszło w poniedziałek (15 stycznia) około godz. 16.
- Dwóch młodych mężczyzn w wieku 23 i 24 lat, wykorzystało moment, kiedy 65-latek wyprowadził na spacer psa, weszli do otwartego domu i ukradli telewizor - mówi kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Świeciu. - Nie pozostali jednak niezauważeni. Pokrzywdzony widząc, co się dzieje zareagował, próbując im odebrać sprzęt. Złodzieje jednak nie odpuścili. Aby utrzymać łup w posiadaniu, pobili właściciela i uciekli.
Poinformowani o zdarzeniu funkcjonariusze Posterunku Policji w Dragaczu, natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Ujęli sprawców w niespełna godzinę po zgłoszeniu, chociaż...
- Mieli nieco utrudnione zadanie, ponieważ poszkodowany został przewieziony do szpitala i nie znali rysopisu sprawców - mówi kom. Joanna Tarkowska. - Policjanci patrolowali jednak okolicę. Jak się okazało, mężczyźni szli poboczem drogi z łupem „pod pachą”. Chwilę później zostali zatrzymany przez patrol. Skradziony odbiornik powrócił do właściciela, a młodzi mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.
Po zebraniu materiału dowodowego śledczy doprowadzili 23-latka i jego starszego o rok kompana do prokuratury, gdzie przedstawiono im zarzut kradzieży rozbójniczej.
- Sąd Rejonowy w Świeciu przychylił się do wniosku policjantów oraz prokuratora i wydał decyzję o ich tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy - mówi kom. Joanna Tarkowska.
Podejrzanym grozi teraz kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
