Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie i nauczyciele z Bydgoszczy kręcą lip duby

Aleksandra Kramkowska
Lip dub to rodzaj teledysku, w którym markuje się wykonanie odtwarzanej z playbacku piosenki. Wszystko kręcone jest jednym ujęciem i wymaga dobrej organizacji, by efekt końcowy był zadowalający.

Lip dub to rodzaj teledysku, w którym markuje się wykonanie odtwarzanej z playbacku piosenki. Wszystko kręcone jest jednym ujęciem i wymaga dobrej organizacji, by efekt końcowy był zadowalający.

<!** Image 3 align=none alt="Image 214992" sub="Radosny lip dup w duchu księdza Bosko - salezjanin na rowerze przemierza korytarze Collegium Salesianum
Fot. Collegium Salesianum">


Rok 2010, Bydgoszcz. Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych jako pierwsze w województwie kujawsko-pomorskim podjęło wyzwanie i nakręciło wideoklip z okazji 20-lecia szkoły. Dwa lata później w jego ślady poszedł Zespół Szkół Mechanicznych nr 1.

- Obejrzeliśmy kilka podobnych lip dubów w Internecie i uznaliśmy, że można nakręcić taki film w naszej szkole - mówi nauczyciel Piotr Waliszewski.

W teledysku wzięło udział około 100 osób. Kamera „zwiedzała” wszystkie sale lekcyjne i korytarze, a uczniowie do piosenki „Słońcem opętani” zespołu Lady Pank tańczyli, grali w piłkę, jeździli na deskorolkach i rowerach, a także trenowali sztuki walki, chcąc w ten sposób pokazać, że w ich szkole nie można się nudzić. A wszystko to było jakby snem osoby, drzemiącej w jednej z pracowni. Co ciekawe, lip dub został nakręcony bez scenariusza.

Okazją do stworzenia wideoklipu było też 140-lecie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1 dla Dzieci i Młodzieży Słabowidzącej i Niewidomej im. Luisa Braille’a. - Zrobiliśmy to, by w pozytywny sposób przedstawić naszą szkołę. Chcieliśmy pokazać kreatywność i radość, jaka panuje tu na co dzień - mówi Jacek Knychała, nauczyciel z ośrodka Braille’a. - Teraz mamy film, którym możemy się chwalić, a zarazem materiał promujący naszą placówkę. W tym roku do grona lip dubowych szkół dołączyło w poniedziałek fordońskie Collegium Salesianum. „Mózgiem operacji” w przeciwieństwie do innych placówek, nie byli nauczyciele, a licealistki: Anna Laska i Marta Kordys. Uczennice wcieliły się w role reżyserek i scenarzystek, a swoim zaangażowaniem zachęciły do współpracy całą szkolną społeczność, choć, jak same mówią, nie było to proste. Wszyscy przebrani w zabawne kostiumy, odgrywali przeróżne role do piosenki „One Way or Another” zespołu One Direction. W akcji można było zobaczyć, między innymi, księdza, który w sutannie szkolne korytarze przemiarzał na rowerze. - To był doskonały pomysł i udana inicjatywa. Podziwiamy zapał uczennic, które zajęły się organizacją tego przedsięwzięcia. To było nie lada wyzwanie, a one poradziły sobie z tym doskonale - mówią z dumą nauczyciele collegium Salesianum.

<!** reklama>

Film ma być gotowy w ciągu dwóch tygodni, a wszyscy zainteresowani będą mogli obejrzeć go w Internecie, podobnie jak lip duby innych bydgoskich szkół. - Sam pomysł nie był nasz, usłyszałyśmy o nim od absolwentów i uznałyśmy, że nie ma co dłużej czekać z realizacją - mówią Ania i Marta. - Początkowo mało kto wierzył, że we dwie poradzimy sobie z takim zadaniem i zapanujemy nad wszystkim, ale udało się i teraz niecierpliwie czekamy na efekty. W Collegium Salesianum wszystko było dopięte na ostatni guzik, a inicjatorki przygotowywały się przez 2 lata, z czego ostatnie 6 miesięcy poświęciły na poszukiwanie sponsorów, szykowanie scenografii i organizowanie kostiumów oraz ekipy filmowej. - Wiele osób nam pomogło, a każda rada była na wagę złota. Cieszymy się, że wspólnymi siłami udało nam się osiągnąć zamierzony cel. Lip duby wymagają naprawdę porządnej organizacji i zgrania uczestników - komentują uczennice. Kręcenie wideo- klipów nie tylko dostarcza dobrej zabawy, jak to było w przypadku bydgoskich placówek, ale sam końcowy efekt jest świetną formą reklamy różnego rodzaju instytucji.

Wykreować zabawny wizerunek

Lip duby są popularne na całym świecie, moda na nie dotarła do nas ze Stanów. Po taką formę promocji sięgają nie tylko szkoły czy uczelnie, ale także firmy, które w zabawny sposób chcą wykreować wizerunek filmy. Firmy lip dubowe twierdzą, że kręcenie wideoklipów jest doskonałym sposobem na zintegrowanie pracowników. Na przykład jeden ze szpitali w kanadyjskim Montrealu dowcipną piosenką zachęcał kandydatów do złożenia CV, co przyniosło efekty. W Polsce można zobaczyć lip duby takich firm jak Avon, Orange czy Auchan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!