Twórcze lato rzeźbiarzy

Młodzi rzeźbiarze ze Żnina pracowicie spędzili wakacje, a teraz pokazali wszystkim efekty swojego twórczego wysiłku.<!** Image 2 align=none alt="Image 196275" sub="Fot.: Żniński Dom Kultury">

W Żnińskim Domu Kultury odbył się wernisaż wystawy prac wykonanych podczas warsztatów artystycznych dzieci i młodzieży w ramach projektu „Organizacja warsztatów artystycznych dla dzieci i młodzieży w Żninie i Chomiąży Szlacheckiej”. Rzeźby i malarstwo podziwiać można do 5 października. Efekty pracy uzdolnionej młodzieży podziwiało wielu mieszkańców, którzy nie szczędzili pochwał.

- Muszę powiedzieć, że widać w tych pracach rzeźbiarskich rękę mistrza, czyli pana Eugeniusza. Zresztą, czy może być coś lepszego dla młodych ludzi niż twórcze spędzenie wakacji? - pytał podczas spotkania pan Artur.

W warsztatach wzięło udział 20 osób, była to młodzież zarówno ze Żnina, jak i z okolicznych wsi - Świątkowa, Gorzyc czy ze Słabomierza.

- Można więc powiedzieć, że obok tworzenia był też taki element integracyjny, łączący młodzież z różnych środowisk - mówi Eugeniusz Izdebski z Pałuckiej Pracowni Rzeźby. - Najpierw pracowaliśmy na miejscu, a później przyszedł czas na plener. Nie było wcale dużo czasu, ale udało się wykonać kilkanaście rzeźb plenerowych, takich większych, i kilkanaście prac malarskich olejnych - dodaje.<!** Image 3 align=none alt="Image 196276" sub="Fot.: Żniński Dom Kultury">

Pierwszym etapem zajęć były spotkania, które trwały od 30 lipca do 10 sierpnia w Pałuckiej Pracowni Rzeźby Żnińskiego Domu Kultury. W połowie sierpnia uczestnicy zajęć wyjechali na plener do „Grodu Piasta” w Chomiąży Szlacheckiej, który trwał przez sześć dni. Była to kontynuacja tego, czego młodzi ludzie nauczyli się wcześniej oraz prawdziwe sprawdzenie własnych umiejętności.

Uczestnicy warsztatów mieli do dyspozycji profesjonalne materiały rzeźbiarskie i malarskie, a zajęcia zarówno te stacjonarne, jak i plenerowe, prowadzili instruktorzy Pałuckiej Pracowni Rzeźby z długoletnim doświadczeniem - Eugeniusz Izdebski i Grażyna Jarmużkiewicz.<!** reklama>

- Na razie eksponaty stoją w pracowni, nad ich dalszym losem jeszcze się nie zastanawialiśmy, może zostaną u nas, może trafią na jakieś konkursy - podsumowuje Eugeniusz Izdebski.

Projekt współfinansowany był ze środków Unii Europejskiej.