Trzy miesiące do rewolucji

Od stycznia zmienia się system egzaminowania kierowców. Pojawi się nowa kategoria AM. Przyszli kierowcy najbardziej boją się egzaminu teoretycznego z filmikami. Czy WORD-y zdążą z przygotowaniami?

<!** Image 2 align=none alt="Image 197102" sub="Od stycznia posiadaczem prawa jazdy kategorii A będzie mogła stać się osoba, która ukończyła 24 lata lub 21-latek, posiadający od co najmniej dwóch lat prawo jazdy kategorii A2 - pod warunkiem, że zda egzamin praktyczny
Fot. Tomasz Czachorowski">

Zdawanie prawka po nowemu ma zacząć obowiązywać już za trzy miesiące. Pytań na egzaminie teoretycznym będzie o połowę więcej niż dotąd, czyli 32. To niejedyny problem dla kursantów. - Pytania będą ułożone w układzie dynamicznym - mówi Tadeusz Błażejewski, p.o. dyrektora do spraw egzaminowania i szkolenia WORD w Bydgoszczy. - Na odpowiedź zdający będzie miał około 15 sekund. Pytania będą o różnej skali trudności, a za odpowiedź będzie można zdobyć 1, 2 lub 3 punkty. Kursant, aby zaliczyć część teoretyczną, będzie musiał zdobyć 68 punktów na 74 możliwych. - To bardzo dobra zmiana - twierdzi Tadeusz Błażejewski - Do tej pory testy nie obejmowały nawet wszystkich znaków drogowych, nie mówiąc o tym, że kursanci uczyli się odpowiedzi na pamięć. Pytania (będzie ich w sumie 3 tysiące) zostaną utajnione.

Czternastolatek za kółkiem

Zmiany dotyczyć będą też chcących uzyskać prawo jazdy na motorower. O prawo jazdy kategorii AM będzie się już mógł starać 14-latek. Czy to zmiana na lepsze? - Dotąd wystarczyła karta motorowerowa, na którą zdawało się najczęściej w szkołach. Szkolenie nie było obowiązkowe. To nie gwarantowało wysokiego standardu - mówi Ryszard Nagórski, wicedyrektor WORD w Toruniu. - Teraz najpierw kursant będzie musiał zaliczyć odpowiednie szkolenie, a potem zdać jeszcze egzamin państwowy. Znacznie wzrasta więc ranga całej procedury. Zakres przekazanej w tym czasie wiedzy również.

<!** reklama>

- WORD w Bydgoszczy również egzaminuje na kartę motorowerową - mówi Tadeusz Błażejewski, ale 2/3 chętnych zazwyczaj ma problem z zaliczeniem, bo wcześniejsze szkolenie nie jest wymagane. Teraz to się zmieni - dodaje. - Chętny na prawo jazdy kategorii AM 14-latek będzie musiał przejść specjalne szkolenie oraz zaliczyć część teoretyczną, praktyczną na placu oraz w mieście.

Kategoria AM uprawniać będzie też do jazdy mikrosamochodem do 350 kg wagi i rozpędzającym się do 45 km/h. Jest taki samochód - to francuski ligier nova. Kosztuje około 31 tysięcy złotych. 14-latek w takim aucie na naszych ulicach... Czy powinniśmy się bać?

- Znaki drogowe w mieście ograniczają prędkość do 50 km/h - przypomina nadkom. Maciej Daszkiewicz. - Choć to prawda, że kierowcy narzekają na „elki”. Młodzi kierowcy powodują także najwięcej wypadków, bo gubi ich fantazja. Grunt to przestrzeganie przepisów - dodaje nadkomisarz.

Ośrodki szukają miejsca

Podobno WORD-y mają problem z dostosowaniem placów manewrowych do przepisów, które wkrótce zaczną obowiązywać. Według nowych zasad, jadący na motorowerze będzie musiał zaliczyć slalom szybki do 30 km/h (bramka, trzy pachołki, bramka i taka sama jazda z powrotem) oraz ominąć przeszkodę, rozpędzając się do 50km/h.

- My sobie poradzimy - zapewnia Tadeusz Błażejewski z bydgoskiego ośrodka. - Obecnie remontujemy nawierzchnię. Przy tej okazji nieco inaczej zaplanujemy place manewrowe.

- WORD w Toruniu i Grudziądzu, który nam podlega, ma dużo miejsca - mówi wicedyrektor Ryszard Nagórski. - Na nowo będzie trzeba oczywiście wymalować linie na placu manewrowym, ale na to mamy jeszcze czas. Z reguły ze względów bezpieczeństwa nie egzaminujemy kierowców zdających na prawo jazdy kategorii A w styczniu i lutym. W marcu wszystko będzie gotowe.

Dowiedzieliśmy się, że problem jest we Włocławku. - Na razie analizujemy inne ułożenie elementów na placu - mówi Jarosław Chmielewski, dyrektor WORD we Włocławku. - Z naszym terenem sąsiaduje miasteczko ruchu drogowego. Może wykorzystamy jednak nową infrastrukturę? Rozważamy zakup kawałka ziemi odległego o 600 metrów. Na razie jeszcze kalkulujemy.

WORD-y czeka też zmiana systemu teleinformatycznego w związku z egzaminami teoretycznymi, Do pytań dołączone będą filmiki, zdjęcia oraz przygotowana zostanie baza 3 tysięcy pytań. Ministerstwo Transportu wyłoniło dwóch oferentów, którzy mieli stanąć do przetargu. To Instytut Transportu Samochodowego oraz Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. Na początku firmy ze sobą współpracowały. Ta pierwsza miała zająć się opracowaniem bazy pytań, druga miała zabrać się za techniczną stronę nowego systemu i rozpoczęła współpracę z HP.

- Firmy jednak zrezygnowały ze współpracy, teraz ze sobą konkurują - mówi dyrektor Chmielewski. - W zeszłym tygodniu przystąpiono do procedury wyłonienia dostawcy usługi z wolnej ręki do 14 tysięcy euro. Dzięki tej konkurencji mamy nadzieję na wybranie nie tylko tańszej oferty, ale liczymy, że będzie ona też lepsza.

Nie wiadomo, na jakim etapie są teraz firmy. Wiadomo natomiast, że zwycięzca przetargu musi zdążyć na czas. Pierwszy egzamin na nowych zasadach WORD-y muszą przeprowadzić 19 stycznia.