Trzecie piętro dla sercowców

Na oddziale kardiologicznym po remoncie łóżek będzie więcej, bo 54. Skończą się dostawki na korytarzach i przenoszenie chorych na inne oddziały, powstanie też nowa pracownia hemodynamiki. <!** Image 2 align=none alt="Image 210380" sub="Pacjenci z dolegliwościami ortopedycznymi leczą się już w nowo wyremontowanych salach po zlikwidowanym oddziale rehabilitacji / fot. Renata Napierkowska">

W wyremontowanych pomieszczaniach po oddziale rehabilitacji w inowrocławskim szpitalu leczeni są już pacjenci z problemami ortopedycznymi.

- Ortopedia funkcjonuje w nowym miejscu. Przenieśliśmy pacjentów, trwa jeszcze zagospodarowywanie pomieszczeń i doposażanie gabinetów dla lekarzy i pielęgniarek - mówi doktor Eligiusz Patalas, dyrektor inowrocławskiego szpitala.

Przeprowadzka pacjentów przeszła bezboleśnie, a personel powoli adaptuje się w nowych warunkach.

- Ciągle jeszcze wszystkiego szukamy, ale powoli już przyzwyczajamy się do nowego miejsca - przyznaje pielęgniarka, Teresa Boniewicz. <!** Image 3 align=none alt="Image 210381" sub="Trzecie piętro jest w remoncie, gdyż trzeba przystosować dawny oddział ortopedyczny na potrzeby kardiologii. Otwarcie zaplanowano na czerwiec / fot. Renata Napierkowska">

Remonty sal i korytarzy prowadzone są natomiast na trzecim piętrze, gdyż trzeba przystosować dawny oddział ortopedyczny na potrzeby kardiologów. Po zakończeniu robót zdecydowanie poprawią się warunki leczenia pacjentów z chorobami serca i układu krążenia, a także pracy dla lekarzy i pielęgniarek. Kardiologia to bowiem od kilku lat najbardziej obłożony oddział inowrocławskiej lecznicy. Zwykle jest tylu pacjentów, że brakuje dla nich łóżek na salach i trzeba ich kłaść na korytarzu, albo nawet przenosić na inne, mniej zapełnione oddziały. Dotąd dość często zdarzało się, że kardiologia korzystała właśnie z „gościnności” znajdującego się na tym samym piętrze oddziału ortopedii.

- Na kardiologii niemal przez cały czas mamy dostawki. Nie ma jednak innego wyjścia, więc musimy ciężko chorych pacjentów, kłaść na korytarzach. Po rozbudowie liczba łóżek kardiologicznych zwiększy się o 16, a 4-osobowe sale zostaną przekształcone w 3-osobowe. Do tej pory mieliśmy 38 miejsc na tym oddziale. Ponadto na intensywnym nadzorze kardiologicznym liczba łóżek z 13 zwiększy się do 22 - szacuje dyrektor Eligiusz Patalas.

Na 20 maja pod względem technicznym ma być gotowa pracownia hemodynamiki. Zostanie tam zamontowany nowoczesny angiograf służący do badania naczyń krwionośnych. Na początku czerwca zaplanowano uroczyste otwarcie wyremontowanego oddziału kardiologicznego, poszerzonego o kardiologię inwazyjną, gdyż będzie tam przeprowadzane również wszczepianie stymulatorów i kardiowerterów. <!** reklama>

- Na wszystkich trzech oddziałach: ortopedycznym, kardiologicznym i neurologicznym prowadzona jest wczesna rehabilitacja przyłóżkowa. Po likwidacji oddziału rehabilitacji szpitalnej Narodowy Fundusz Zdrowia przyznał nam 300 tysięcy złotych na skrócenie kolejek, a czas pracy przychodni wydłużony został do godziny 18. Prowadzimy rozmowy, by reszta pieniędzy z kontraktu zlikwidowanego oddziału trafiła do nas na świadczenie usług dla pacjentów, którym ratujemy życie na oddziałach kardiologicznym, pediatrycznym i neurologicznym - dodaje dyrektor Patalas.