12 marca Turcy studiujący w Poznaniu przyjechali do Torunia na jednodniową wycieczkę. Miłych wspomnień nie wywieźli. Przy alei św. Jana Pawła II spotkali 24-letniego Łukasza Ł.
Zobacz także: Gwara toruńska. Czy znasz znaczenie tych słów? [TEST]
- Torunianin publicznie znieważył trzech Turków. Lżył ich wulgaryzmami po polsku i angielsku, padły też nienawistne okrzyki dotyczące Arabów i islamu. Wobec jednego ze studentów Łukasz Ł. dopuścił się też przemocy. Zastąpił mu drogę i trącał barkiem - relacjonuje prokurator Judyta Głowacka, kierująca Prokuraturą Rejonową Toruń Centrum-Zachód.
23 czerwca Łukasz Ł. stanie przed Sądem Okręgowym w Toruniu. Odpowie za publiczne znieważanie ze względu na narodowość i wyznanie (art. 257 kk) i użycie przemocy z tego samego powodu (art. 119 par. 1 kk).
Okolicznością obciążającą dla sądu będzie zapewne fakt, że torunianin był już karany: za znieważenie funkcjonariusza publicznego i groźby karalne. Łukaszowi Ł. grozi do 5 lat więzienia.
Toruń. Sprawca pobicia Turków z wyrokiem. Przyznał się do winy
To już trzeci atak na Turków w Toruniu, a piąte tzw. przestępstwo z nienawiści. W czerwcu 2016 r. Turcy pobici zostali na Bydgoskim Przedmieściu. W październiku 2016 r. tureckich studentów zaatakowano w sklepie przy Chełmińskiej. W marcu 2016 r. torunianin słownie i fizycznie zaatakował Egipcjanina. W roku 2015 natomiast członek Wszechpolaków lżył cudzoziemców na demonstracji.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNEJ STRONIE >>>>>
Prześledźmy sprawy zgodnie z chronologią zdarzeń.
We wrześniu 2015 roku odbył się w Toruniu marsz, w którym licznie uczestniczyli członkowie Młodzieży Wszechpolskiej. Sebastian P., wówczas Wszechpolak, nawoływał na nim publicznie do nienawiści wobec wyznawców islamu.
W trakcie procesu przed Sądem Okręgowym w Toruniu wyraził jednak żal. Poinformował też, że wystąpił z szeregów Młodzieży Wszechpolskiej. Sąd warunkowo umorzył postępowanie.
Zobacz także: Święto Województwa 2017. Kto wystąpi? [PROGRAM+ATRAKCJE]
24 marca 2016 roku Paweł N. zaatakował na toruńskiej starówce Egipcjanina - tak przynajmniej w akcie oskarżenia dowodzi prokuratura. Proces tego młodego mężczyzny jeszcze trwa. Kolejną z rozpraw zaplanowano na 27 czerwca.
W czerwcu 2016 roku studenci z Turcji pobici zostali na Bydgoskim Przedmieściu. Jeden z nich trafił do szpitala ze wstrząsem mózgu. Policja zatrzymała trzech podejrzanych o atak, w wieku 21-22 lat. W tej sprawie sprzed roku prokuratura nie przygotowała jednak jeszcze aktu oskarżenia. Powodem są kłopoty z przesłuchaniem pokrzywdzonych. Tureccy studenci szybko opuścili Toruń i nie zamierzają wracać.
- Występowaliśmy w tej sprawie o międzynarodową pomoc prawną. W przyszłym tygodniu będziemy mogli poinformować, czy uda się przesłuchać pokrzywdzonych - mówi prokurator Judyta Głowacka, kierująca Prokuraturą Rejonową Toruń Centrum-Zachód.
Zobacz także: Leszek Pękalski przyznał się do zabójstw w Toruniu. Wampir z Bytowa wyjdzie na wolność?
Częściowo osądzone zostały już natomiast wydarzenia, do których doszło na toruńskiej starówce 8 października 2016 roku. Chodzi o przemoc wobec Turków w sklepie przy ulicy Chełmińskiej.
Nad studentami zza granicy pastwiła się tutaj grupa osób: pełnoletni Karol J. oraz trzech nastolatków. Najstarszy z agresorów wyzywał Turków słowami obelżywymi i wulgarnymi, kazał im klękać i przepraszać, obrzucał przedmiotami, popychał, a jednego uderzył w twarz i w bark.
W marcu Karol J. stanął przed Sądem Okręgowym w Toruniu. Przyznał się do wszystkich zarzutów, przeprosił i zadeklarował, że dobrowolnie podda się karze. Zaproponował sześć miesięcy więzienia z zawieszeniem na trzy lata i dozór kuratora. Wyraził też chęć podjęcia pracy zarobkowej. Prokuratura wyraziła zgodę i taki właśnie wyrok zapadł.
Sprawa trzech nastolatków trafiła natomiast do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Toruniu. Do dziś nie odbyła się żadna rozprawa. Jak zapowiada jednak sędzia Monika Grubba, w czerwcu nastolatkowie mają stawić się w sądzie.
Do tematu wrócimy.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju