https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba bić w bębny

Jarosław Reszka
Miło obejrzeć film, w którym od początku widać, że twórcom nie chodziło przede wszystkim o ściągnięcie od widza pieniędzy za bilet, ale o porozmawianie z nim o czymś ważnym.

<!** Image align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/reszka_jaroslaw.jpg" >Miło obejrzeć film, w którym od początku widać, że twórcom nie chodziło przede wszystkim o ściągnięcie od widza pieniędzy za bilet, ale o porozmawianie z nim o czymś ważnym. A takim filmem jest „Spotkanie” według scenariusza i w reżyserii Thomasa McCarthy’ego. McCarthy unika komercyjnych zamówień. Jego pierwsze dzieło, „Dróżnik” sprzed sześciu lat, triumfalnie objechał festiwale kina niezależnego. Podobnie było ze „Spotkaniem”.

Wbrew pozorom, nie jest to artystyczny zapis historii, która wydarzyła się naprawdę. Raczej koncentrat tego, co się wokół nielegalnej imigracji dzieje w USA po 11 września 2001 r. A dzieje się źle. Pod hasłem walki z terroryzmem zadaje się cierpienia wielu porządnym ludziom. Jednym z nich jest bohater filmu, Tarek Khalil, uciekinier z Syrii, syn prześladowanego tam dziennikarza. Ale to nie Tarek jest najważniejszą postacią „Spotkania”. McCarthy stawia na jego drodze Waltera Vale’a. Walter (wybitna rola Richarda Jenkinsa, nominowanego za nią do Oscara) jest profesorem politologii i akademickim wykładowcą w Connecticut. Zbliża się do sześćdziesiątki i choć dla naukowca to jeszcze nie starość, jest człowiekiem do cna wypalonym i zgorzkniałym. Po śmierci żony zaprzestał badań naukowych, zajęcia odbywa niechętnie, studentów traktuje jak powietrze.

<!** reklama>Profesor wyjeżdża na konferencję do Nowego Jorku, gdzie ma mieszkanie, w którym nie był od dłuższego czasu. Okazuje się, że jego lokum ktoś nielegalnie podnajął też nielegalnym młodym imigrantom - Tarekowi i jego dziewczynie, Zainab, Afrykance. Tarek utrzymuje się z gry na bębnach w klubach, Zainab wyrabia oryginalną biżuterię, którą sprzedaje na bazarach. Choć zderzenie cywilizacji na początku pachnie eksplozją, potem dochodzi do dziwnej symbiozy. Tarek pozostaje w mieszkaniu Waltera i powoli zaprzyjaźnia się z profesorem. Pod wpływem radosnego i żywiołowego towarzysza profesor zaczyna odzyskiwać sens życia. Tę przemianę wyśmienicie puentuje scena, w której Walter przyłącza się do wielorasowej grupy bębniarzy, wybijających rytmy na ławkach w Central Parku. Niestety, drugi główny wątek filmu jest mało krzepiący. Pewnego dnia Tarek zostaje zatrzymany w metrze i trafia do ponurego ośrodka dla nielegalnych przybyszy. Nowy przyjaciel nie porzuci Tareka w potrzebie. Szybko przekona się, że pomoc jest piekielnie trudna wobec surowych przepisów antyimigracyjnych i bezduszności urzędników. Trudna nawet dla tak nobliwego pana, jak Walter Vale. Profesor podejmie jednak walkę o uratowanie Syryjczyka przed deportacją i te wysiłki staną się kolejnym krokiem Waltera na drodze do odzyskania pełni człowieczeństwa.

Ocena: 3/3

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski