Tak niewiele potrzeba, żeby blokowiska stały się bardziej przyjazne. Przykładem są mieszkańcy bloku przy ulicy Kasztanowej 47, którzy posiali pod balkonami malwy. Dziś są one już wysokie i w pełnym rozkwicie. Wystarczy je tylko podlewać.
Łąki zamiast trawników
Zmiany klimatu są coraz bardziej widoczne, każda roślina, która przetwarza dwutlenek węgla na życiodajny dla nas tlen powinna pozostawać pod szczególną ochroną. Zatem nie tylko o estetykę miasta tu chodzi. Wielu naukowców zaczyna apelować do mieszkańców o to, by np. w czasie upałów nie kosili trawy.
- U nas są miejsca, w których rosną różne łąkowe rośliny – chwali się pan Maciej, mieszkaniec Osiedla Leśnego. - Mamy więc między blokami łąkę a nie trawnik.
Łąka, co oczywiste, zatrzymuje wodę lepiej niż trawniki. Dzięki temu nie dochodzi do przesuszenia gleby. Takie rozwiązania mają pojawić się niebawem np. w Toruniu.
- Łąka od kwietnia do września jest pełna życia i kolorów. Stanowi dom oraz stołówkę dla setek gatunków roślin i zwierząt. Nie wymaga podlewania i nawożenia. Pomaga w walce ze smogiem. Dzięki swojej budowie znacznie lepiej niż trawnik zatrzymuje zanieczyszczenia powietrza. Nie trzeba jej tak często kosić produkując dodatkowe spaliny w silniku kosiarki - przekonują jej zwolennicy.
Konkurs TMMB
Może i bydgoszczanie zaczną uprawiać rośliny łąkowe?
Zanim to jednak nastąpi należy przypomnieć, że Express Bydgoski od wielu lat patronuje konkursowi „Bydgoszcz w kwiatach i zieleni”, który organizowany jest przez Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy. Uczestnicy otrzymali już sadzonki. Od drugiej połowy czerwca do 31 lipca specjalne komisje dokonają oceny obiektów. Najlepsze opisane zostaną na naszych łamach. Do 15 września wyłonieni zostaną laureaci.
Zobacz również:
Bydgoszcz jest piękna! Te zdjęcia zachwycają! [galeria]
Rozpoczęła się największa inwestycja komunikacyjna w Bydoszczy. To rozbudowa ul. Kujawskiej. Co się zmieni? Zobacz:
