<!** Image 2 align=none alt="Image 176827" sub="Fot. Tadeusz Pawłowski">
Wiktoria waży 2300, Wiktor 1130, a Weronika - 1470 gramów. W piątek o 9.51 w Szpitalu Uniwersyteckim im. J. Biziela urodziły się trojaczki. Poród przez cesarskie cięcie nastąpił przed czasem, ale mama i dzieci czują się dobrze.
- O tym, że noszę w sobie trojaczki, dowiedziałam się w lutym - mówi szczęśliwa mama, bydgoszczanka Anna Dawidziuk. - To był szok, ale bardzo pozytywny. Teraz w domu będzie siedmioro dzieci, ale na pewno sobie poradzimy.
Maluchy są zdrowe. Na razie przebywają w inkubatorach, ale oddychają już w pełni samodzielnie.
Wczoraj trójkę bydgoszczan powitał prezydent Rafał Bruski. Złożył mamie gratulacje, a dla dzieci przekazał voucher na wyprawki o łącznej wartości 3 tysięcy złotych. W tym szpitalu trojaczki urodziły się wcześniej już dwukrotnie.
<!** reklama>
