https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trojaczki przyszły na świat w Pro-Familii w Rzeszowie. Inga, Olga, Wiktoria - potrójne szczęście państwa Gazdów

Agata Flak
3 grudnia w rzeszowskiej Pro-Familii na świat przyszły Inga, Olga i Wiktoria.
3 grudnia w rzeszowskiej Pro-Familii na świat przyszły Inga, Olga i Wiktoria. Krzysztof Kapica
- Dziewczynki zrobiły mi najlepszy prezent w życiu. Urodziły się w moje urodziny - opowiada Aneta Walicka-Gazda, szczęśliwa mama trojaczków. 3 grudnia w rzeszowskiej Pro-Familii na świat przyszły Inga, Olga i Wiktoria.

Trojaczki mają teraz niecałe dwa miesiące. Za tydzień najprawdopodobniej zostaną wypisane ze szpitala do domu.

- Mamy nadzieje, że do tego czasu zdążymy przygotować dom na przyjazd córeczek - mówi Damian Gazda z Wólki Sokołowskiej.

Dziewczynki przyszły na świat w 32. tygodniu ciąży

Rodzice właśnie kompletują wyprawkę dla dziewczynek. Z ich twarzy nie schodzą uśmiechy, kiedy patrzą na swoje pociechy, choć początki były dla nich niezwykle trudne.

- Trzy miesiące spędziłam na oddziale patologii. Ciąża była zagrożona - opowiada pani Aneta.

Dziewczynki przyszły na świat w 32. tygodniu ciąży. Najstarsza jest Inga. Tuż po porodzie ważyła 1360 gramów. Zaraz po niej urodziła się Olga z wagą 1370 gramów. Najmłodszą z sióstr jest Wiktoria. W dniu narodzin ważyła 1150 gramów.

- Pierwsza dziewczynka wymagała od nas najwięcej uwagi. Pozostałe dwie dziewczynki po urodzeniu były w dobrym stanie

- mówi Dorota Sopylak, położna noworodkowa ze Szpitala Specjalistycznego Pro-Familia w Rzeszowie.

Na szczęście wszystko dobrze się zakończyło. Trojaczki rosną i z każdym dniem przybierają na wadze.

Inga, Olga i Wiktoria są pierwszymi dziećmi państwa Gazdów.

- W rodzinie mamy bliźnięta. Moja mama jest jednym z nich - mówi ojciec trojaczków.

Młodzi rodzice dopuszczali do siebie myśl, że mogą mieć bliźnięta, nie sądzili jednak, że urodzą im się trojaczki. Teraz nie wyobrażają sobie, aby mogło być inaczej.

- Nie boję się opieki nad trójką dzieci - mówi pani Aneta. Dodaje, że z pewnością będzie mogła liczyć na pomoc rodziny.

Trojaczki rodzą się coraz częściej

- Ciąża trojacza zdarza się coraz częściej - przyznaje położna oddziałowa Dorota Sopylak.

W ubiegłym roku w październiku w Szpitalu Miejskim w Rzeszowie na świat przyszły Tosia, Oliwka i Maja. Rodzice w rozmowie z dziennikarzami „Nowin” mówili, że nie spodziewali się ciąży trojaczej.

- Na pierwszej wizycie u lekarza dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Była jednak mowa tylko o jednym dziecku. Na kolejnej wizycie doktor poinformował mnie i męża o bliźniakach. Spodziewaliśmy się tego, bo w rodzinie były już bliźniaki. Moja mama jest jednym z nich. Ogromnym zaskoczeniem było dla nas, kiedy dowiedzieliśmy się o trojaczkach. Razem z mężem byliśmy w szoku - mówiła pani Kamila z Leżajska, mama trojaczków.

Dziewczynki Święta Bożego Narodzenia spędziły z rodzicami i dwoma braćmi.

W 2018 roku „Nowiny” opisywały historię trojaczków, które urodziły się w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie.

- Była to moja pierwsza ciąża i od razu okazała się mnoga - mówiła dziennikarzom Wioleta Grdeń. Trojaczki - Oliwka, Kornelka i Kubuś urodzili się w 32. tygodniu ciąży. Tuż po urodzeniu każde z dzieci ważyło mniej niż dwa kilogramy. - Kubuś ważył 1,67 kg, Kornelka 1,50 kg. Najmniejsza była Oliwka - 1,36 kg.

Z danych Urzędu Stanu Cywilnego w Rzeszowie wynika, że w 2019 roku w stolicy Podkarpacia na świat przyszło około 10,5 tysiąca dzieci.

Od 2012 roku w naszym kraju obowiązują ściśle określone standardy okołoporodowe. Sprawdzanie, czy są respektowane, jest jednym z zadań, których podjęła się Fundacja Rodzić po Ludzku.Fundacja przeprowadziła też ankiety wśród kobiet, które rodziły w szpitalach. Maksymalnie dana placówka mogła uzyskać 100 punktów. Zobaczcie, jak wypadły podkarpackie porodówki.ZOBACZ TEŻ: Szpital w Dębicy ma nowy blok operacyjny, sale, narzędzia i lądowisko dla helikopterów

Najlepsze porodówki na Podkarpaciu TOP 10. Zobaczcie ranking...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

I po co ten artykul? co w tym specialnego? Kogo to obchodzi ze ktos ma troje dzieci teraz?

x
xxx

Kupa g****, płaczu i nieprzespanych nocy... o czym jest ten niemiecki news niemieckich nowin?!

p.s.

Po ukończeniu gimnazjum Axel Springer uczył się w latach 1928–1932 w przedsiębiorstwie ojca zawodu zecera i drukarza. Następnie pracował jako wolontariusz w agencji informacyjnej Wolffsches Telegraphen Bureau oraz w redakcji gazety Bergedorfer Zeitung. 1933 poślubił Martę Elsę Meyer, z którą miał córeczkę Barbarę. Zgodnie z Norymberskimi Ustawami Rasowymi żona została zaliczona do pół-żydówek i 1938 doszło do rozwodu. Rok później poślubił Ernę Fridę Bertę Holm. 1933 Springer powrócił do przedsiębiorstwa ojca Altonaer Nachrichten, gdzie był współodpowiedzialny za propagandę antyżydowską, później pracował w Hamburger Neueste Zeitung, 1937 został zastępcą szefa redakcji, a po jej rozwiązaniu pracował od 1941 w rodzinnym wydawnictwie książkowym. 1941 urodził mu się syn Axel Junior (pseudonim Sven Simon). Axel Spriger był zwolniony ze służby wojskowej, był członkiem Narodowosocjalistycznego Korpusu Motorowego - podorganizacji NSDAP.

G
Gość

Super!! Gratulacje !! Nie przejmujcie się komentarzami, tylko żyjcie dla siebie i swojej nowej dużej rodziny :) powodzenia i dużo cierpliwości życzę :)

D
Danuta
23 stycznia, 2:15, Stjopa:

Kolejne darmozjady

23 stycznia, 7:50, Doktor:

Do Stjopa:

Widzę że Ty byłeś robiony w wannie :

Co lepsze to spłynęło

Gratuluję Wam z całego serca!

Życzę dużo dużo zdrowia i cierpliwości. Moje trojaczki mają już 16 lat.

Nie przejmujcie się głupimi komentarzami.

G
Gość

Komentarze po prostu tragedia!!!

Zastanówcie się co piszecie!!! Rodzicom

powodzenia i cierpliwości....

G
Gość
23 stycznia, 13:56, Gosc:

To fascynujące że że spermy jest ten świat zrobiony

To zjedz sobie trochę

G
Gość
23 stycznia, 13:56, Barbara:

Ci co nie mają dzieci to takie PISdy zasmiecajace ten świat

Najbardziej to ty zaśmiecasz ten świat . Ciekawe co z ludźmi którzy nie mogą mieć dzieci? Lepsze według ciebie jest powołanie na ten świat dziecka a później kontynuowanie życia w taki sposób jakby nic się nie zmieniło i kiedy to dziecko wychowuje się patrząc na pijanego ojca i matkę i poalkoholowe awantury i nie ma co jeść bo wszystko poszło na używki?

G
Gość

Nasze trojaczki przyszły na świat 04.10.2018 w szpitalu na Szopena. Najstarszy Jakub z waga 1550, Szymonek 2150 i najmłodsza Antonina 1840, udało się dotrwać do 33 tv, pozdrawiamy

G
Gość

Dobrze, że zdrowe i mam nadzieję, że doczekają lepszej przyszłości... Bez hejtu ?

G
Gość

dużo dziewczynek wojny nie będzie, zdrowia

G
Gość

W rodzinie również pojawiły się następne bliźniaki. Dają czadu. Genetyka rządzi się swoimi prawami :)

B
Bodziok
23 stycznia, 3:56, Anna:

Gratulacje. Dużo zdrówka!

Trzykrotnie tego zdrowia, albo i więcej, życzę

J
Jan
23 stycznia, 2:15, Stjopa:

Kolejne darmozjady

A ty cymbale jesteś jesteś niepokalanie poczęty ? Skądś sie na tym świecie wziąłeś co?! Pewnie mamusia to samo o tobie powiedziała jak przyszedłeś na świat. No cóż genów nie wytepisz. Ale ty już ich lepiej nie powielaj będzie mniej wstydu.

A
Anna

Gratulacje. Dużo zdrówka!

O
On

Chlopie współczuję Ci. Zobaczysz jak będziesz chodził nie wyspany. Oj współczuję Ci z całego serca

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski