Trojaczki mają teraz niecałe dwa miesiące. Za tydzień najprawdopodobniej zostaną wypisane ze szpitala do domu.
- Mamy nadzieje, że do tego czasu zdążymy przygotować dom na przyjazd córeczek - mówi Damian Gazda z Wólki Sokołowskiej.
Dziewczynki przyszły na świat w 32. tygodniu ciąży
Rodzice właśnie kompletują wyprawkę dla dziewczynek. Z ich twarzy nie schodzą uśmiechy, kiedy patrzą na swoje pociechy, choć początki były dla nich niezwykle trudne.
- Trzy miesiące spędziłam na oddziale patologii. Ciąża była zagrożona - opowiada pani Aneta.
Dziewczynki przyszły na świat w 32. tygodniu ciąży. Najstarsza jest Inga. Tuż po porodzie ważyła 1360 gramów. Zaraz po niej urodziła się Olga z wagą 1370 gramów. Najmłodszą z sióstr jest Wiktoria. W dniu narodzin ważyła 1150 gramów.
- Pierwsza dziewczynka wymagała od nas najwięcej uwagi. Pozostałe dwie dziewczynki po urodzeniu były w dobrym stanie
- mówi Dorota Sopylak, położna noworodkowa ze Szpitala Specjalistycznego Pro-Familia w Rzeszowie.
Na szczęście wszystko dobrze się zakończyło. Trojaczki rosną i z każdym dniem przybierają na wadze.
Inga, Olga i Wiktoria są pierwszymi dziećmi państwa Gazdów.
- W rodzinie mamy bliźnięta. Moja mama jest jednym z nich - mówi ojciec trojaczków.
Młodzi rodzice dopuszczali do siebie myśl, że mogą mieć bliźnięta, nie sądzili jednak, że urodzą im się trojaczki. Teraz nie wyobrażają sobie, aby mogło być inaczej.
- Nie boję się opieki nad trójką dzieci - mówi pani Aneta. Dodaje, że z pewnością będzie mogła liczyć na pomoc rodziny.
Trojaczki rodzą się coraz częściej
- Ciąża trojacza zdarza się coraz częściej - przyznaje położna oddziałowa Dorota Sopylak.
W ubiegłym roku w październiku w Szpitalu Miejskim w Rzeszowie na świat przyszły Tosia, Oliwka i Maja. Rodzice w rozmowie z dziennikarzami „Nowin” mówili, że nie spodziewali się ciąży trojaczej.
- Na pierwszej wizycie u lekarza dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Była jednak mowa tylko o jednym dziecku. Na kolejnej wizycie doktor poinformował mnie i męża o bliźniakach. Spodziewaliśmy się tego, bo w rodzinie były już bliźniaki. Moja mama jest jednym z nich. Ogromnym zaskoczeniem było dla nas, kiedy dowiedzieliśmy się o trojaczkach. Razem z mężem byliśmy w szoku - mówiła pani Kamila z Leżajska, mama trojaczków.
Dziewczynki Święta Bożego Narodzenia spędziły z rodzicami i dwoma braćmi.
W 2018 roku „Nowiny” opisywały historię trojaczków, które urodziły się w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie.
- Była to moja pierwsza ciąża i od razu okazała się mnoga - mówiła dziennikarzom Wioleta Grdeń. Trojaczki - Oliwka, Kornelka i Kubuś urodzili się w 32. tygodniu ciąży. Tuż po urodzeniu każde z dzieci ważyło mniej niż dwa kilogramy. - Kubuś ważył 1,67 kg, Kornelka 1,50 kg. Najmniejsza była Oliwka - 1,36 kg.
Z danych Urzędu Stanu Cywilnego w Rzeszowie wynika, że w 2019 roku w stolicy Podkarpacia na świat przyszło około 10,5 tysiąca dzieci.
Najlepsze porodówki na Podkarpaciu TOP 10. Zobaczcie ranking...
