https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny pożar w Nowy Rok

Marek Wojciekiewicz
Do pożaru doszło w Nowy Rok w Świeciu w kamienicy przy ulicy Świętego Wojciecha. Zginął człowiek, a dwa mieszkania zostały zniszczone.

Do pożaru doszło w Nowy Rok w Świeciu w kamienicy przy ulicy Świętego Wojciecha. Zginął człowiek, a dwa mieszkania zostały zniszczone.

<!** Image 2 align=right alt="Image 141941" sub="Ogień nie spowodował dużych strat materialnych, lokatorzy zalanego mieszkania po remoncie będą mogli do niego wróci Fot. Marek Wojciekiewicz
">W świąteczny poranek jedna z mieszkanek udająca się do pracy wyczuła gryzący swąd unoszący się w mieszkaniu i na korytarzu kamienicy. Kobieta niezwłocznie wszczęła alarm.

- To moja mama pierwsza zorientowała się, że dzieje się coś bardzo niedobrego - mówi Marcin Grzebiński, mieszkaniec feralnego domu. - Całe szczęście, w tym dniu wstała wcześniej, bo inaczej nie wiadomo co by z nami wszystkimi było. Pozostali mieszkańcy nieświadomi zagrożenia odsypiali jeszcze szaleństwa sylwestrowej nocy. Nie wiem, czy to ma jakiś związek z tym nieszczęściem, ale zauważyłem, że od kilku dni w piecach słabo się paliło - zastanawia się Marcin Grzebiński.

Strażacy pojawili się na miejscu już po kilku minutach po wezwaniu. Komenda Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu znajduje się kilkaset metrów od miejsca zdarzenia. Ratownicy wyprowadzili 21 mieszkańców w bezpieczne miejsce i przystąpili do ustalania przyczyny zadymienia. Okazało się, że niebezpieczny zapach spalenizny wydobywa się z mieszkania 69-letniego samotnego mężczyzny. Tliły się tam meble i dywan.

<!** reklama>Przy spalonym tapczanie znaleziono ciało 69-letniego mężczyzny. Decyzją prokuratora zwłoki zostały przewiezione do prosektorium, gdzie zbada je biegły. Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobną przyczyną śmierci mogło być uduszenie trującym dymem.

- W tej chwili trudno wyrokować co było przyczyną pożaru - mówi Sławomir Kicofer, dowodzący akcją strażaków. - Na miejscu działa policyjna ekipa dochodzeniowa i to ona ustali rzeczywisty przebieg zdarzeń.

<!** Image 3 align=right alt="Image 141941" >Wskutek akcji gaśniczej zalaniu uległo mieszkanie znajdujące się piętro niżej. - Oczywiście, nie zostawimy tych ludzi bez pomocy - deklarował Tadeusz Pogoda, burmistrz Świecia. - Zapewnimy im na czas remontu jakieś lokum zastępcze.

Kamienica, w której doszło do tragedii, trzy miesiące temu była remontowana. Dzięki przytomności jednej z lokatorek, ogień nie zdążył się rozprzestrzenić na pozostałe mieszkania. Niektórzy lokatorzy przypuszczają, że ogień powstał od niedopałka papierosa. Z relacji mieszkańców wynika, że w ostatnich latach był to kolejny przypadek gwałtownej śmierci lokatora tego domu.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski