Krótko po godzinie 12 pracownicy pogotowia poinformowali o zdarzeniu policję.
- Doszło do śmiertelnego upadku mężczyzny w wieku 55 lat z komina na terenie dawnej mleczarni - mówi mł. asp. Wioleta Burzych, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żninie.
Mężczyzna wspinał się na komin wysokości około 30 metrów. Jak informuje policja w trakcie wchodzenia na górę używał asekuracji w postaci liny przyczepianej do stalowych prętów przytwierdzonych do budowli.
- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobnie jeden z prętów nie wytrzymał.
55-latek był właścicielem terenu, na którym znajduje się komin. Chciał dzisiaj zabezpieczyć elementy konstrukcyjne na szczycie budowli, które zostały naruszone przez niedawną wichurę.
To na razie wstępne ustalenia policji. Na miejscu jest już prokurator i to pod jego nadzorem zostanie przeprowadzone śledztwo, które ma ustalić dokładne okoliczności tego zdarzenia.
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?