Miłośników jedzenia przyrządzanego według starych, sprawdzonych receptur ojcowie benedyktyni z Tyńca zapraszają do swego, pierwszego w Bydgoszczy sklepu.
<!** Image 2 align=right alt="Image 98567" sub="Ekologiczne i poświęcone przez ojca Jerzego z Tyńca produkty fot. Tadeusz Pawłowski
">Półki pełne nalewek, konfitur, makaronów i grzybków pojawiły się przy ulicy Śniadeckich 21. Wprawdzie specjały mają swoją cenę, ale pod względem ekologicznym są bezcenne, bo nie ma w nich konserwantów. - Polecam makaron - powiedziała jedna z klientek. - Zawsze go kupuję. Kuszą łazanki, rydze, kurki, herbatki, ogórki od siostry Małgorzaty i inne cuda.
Wytrawne podniebienia nie pogardzą słynnym likierem „benedyktynką”, 40-procentowym alkoholem, jest i balsam kapucyński, orzechy w miodzie, ser według receptury ojca Grzegorza, masło, śledzie, konfitura „Brzytewka” - czyli wiśnie w alkoholu, a z rzeczy bardziej powszednich - chleb i mąka.
<!** reklama>To już 26 benedyktyński punkt w Polsce, a pierwszy w Bydgoszczy.(kb)