Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Latos pozwał Michała Stasińskiego w trybie wyborczym

pk
Tomasz Latos (z lewej) pozwał Michała Stasińskiego (z prawej)
Tomasz Latos (z lewej) pozwał Michała Stasińskiego (z prawej) arch. Polska Press
Poseł PiS i kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Bydgoszczy Tomasz Latos wytoczył posłowi PO Michałowi Stasińskiemu proces w trybie wyborczym.

Rozprawa odbyła się w poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy. Julian Drob, rzecznik kampanii prezydenckiej posła Latosa nie chciał najpierw powiedzieć nam, czego dotyczył pozew... Z kolei poseł Stasiński poinformował na swoim profilu w mediach społecznościowych, że wyrok zapadnie po południu.

Aktualizacja, godz. 18.20: Poseł Tomasz Latos pozwał Michała Stasińskiego w trybie wyborczym za jego wypowiedź z 16 września 2018 roku. Poseł Stasiński skomentował wtedy zapowiedź Tomasza Latosa, iż ten jako przyszły prezydent Bydgoszczy będzie łączył ludzi i współpracował z opozycją.

Polityk PO podał przykłady negatywnych - jego zdaniem - działań, jakie przeprowadził Tomasz Latos. Wspomniał między innymi o połączeniu Bogdana Dzakanowskiego i Konstantego Dobrowicza z listą wyborczą PiS, wymienił też stanowiska jakie objęli członkowie rodziny Konstantego Dombrowicza (np. Maria Dombrowicz na stanowisku Dyrektora Ochrony Środowiska).

- Poseł Latos ma nadzieję, że bydgoszczanie i bydgoszczanki zapomną o tym, jak dotychczas łączył ludzi - mówił Michał Stasiński i jako kolejny przykład przytoczył ojca Tadeusza Rydzyka. - Tomasz Latos jest trwale połączony z ojcem Rydzykiem, biznesmenem z Torunia. Będziemy robić wszystko, by decyzje dotyczące Bydgoszczy zapadały tutaj - w Bydgoszczy, a nie u tego księdza - stwierdził poseł PO. Dodał też, że Tomasz Latos "połączył podrzędnego działacza PiS ze stanowiskiem wojewody", przez co najważniejsza dla Bydgoszczy inwestycja drogowa od roku jest opóźniona.

Na koniec Michał Stasiński tak podsumował swoją wypowiedź: - Pan poseł Latos jako lekarz cierpi na dwie choroby: rozdwojenie jaźni i całkowity brak kręgosłupa. I to właśnie to zdanie stało się powodem pozwu skierowanego do sądu.

Jak poinformował nas Michał Stasiński, Tomasz Latos uznał iż powyższe słowa dyskredytują go w oczach opinii publicznej, negatywnie wpływają na jego wizerunek. Podstawą wniosku sądowego miała być relacja telewizyjna z wystąpieniem posła PO. Z kolei Michał Stasińskie bronił się, iż jego wypowiedź w "Zbliżeniach" TVP 3 Bydgoszcz została obcięta i wyrwana z kontekstu. Jako dowód przytoczył pełny zapis swojego wystąpienia zarejestrowany w mediach społecznościowych.

Podczas poniedziałkowej rozprawy Sąd Okręgowy w Bydgoszczy oddalił wniosek Tomasza Latosa, uznając że wypowiedź Michała Stasińskiego była uzasadnioną krytyką.

Pozwanie mnie przez posła Latosa do sądu uważam za śmieszne. Takim działaniem Tomasz Latos udowodnił, że nie nadaje się na prezydenta Bydgoszczy.

- Użyte przeze mnie określenia są potocznymi zwrotami. To przykre, iż Tomasz Latos uznał że publicznie i w złej wierze oskarżyłem go o choroby - mówi nam poseł Michał Stasiński. - Pozwanie mnie przez posła Latosa do sądu uważam za śmieszne. Takim działaniem Tomasz Latos udowodnił, że nie nadaje się na prezydenta Bydgoszczy. Ta funkcja wymaga bowiem silnego charakteru, stalowych nerwów i odwagi do prowadzenia otwartej dyskusji. Tymczasem Tomasz Latos schował się za wymiarem sprawiedliwości - dodaje poseł PO.

Próbowaliśmy też skontaktować się z drugą stroną sporu w celu uzyskania komentarza w tej sprawie, ale po ogłoszeniu wyroku telefonu od nas nie odebrał ani poseł Tomasz Latos, ani rzecznik jego kampanii Julian Drob.

Wybory Samorządowe 2018 - Twój głos się liczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!