
Victor i Servando wmawiają Casildzie, że wygrała na loterii. Dziewczyna wszystkim się tym chwali i rzuca pracę u państwa Hidalgo. Pablo wymyślił sposób, by dowiedzieć się od Manueli, gdzie znajduje się posiadłość La Mota, w której więziony jest German.

Casilda dowiaduje się, że wygrana na loterii była żartem. Śni jej się, że mieszkańcy Akacjowej pozamieniali się rolami.

Eleonor niepostrzeżenie zabiera Inocencię z mieszkania don Justa. W nocy Leandro pomaga uciec Manueli. O świcie Justo zdaje sobie sprawę, że został oszukany i wpada w szał. Leandro i Manuela jadą uwolnić Germana, nie widząc, czy zastaną go żywego.

Pablo trafia do aresztu za zakłócenie miru domowego Justa. Casilda przekonuje swoich państwa, że wygrana na loterii była tylko świątecznym żartem.