Pan Ryszard z żoną chcieliby wyprowadzić się z mieszkania ADM-owskiego do mniejszego. Mają „na oku” mieszkanie spółdzielcze. Ale taka zamiana jest niemożliwa.
- Jest nas tylko dwoje i trzypokojowe mieszkanie, które teraz zajmujemy, jest dla nas za duże. Postanowiliśmy zamienić je na mniejsze. Znaleźliśmy dogodne lokum spółdzielcze. Ale okazuje się, że zamiany możemy dokonać tylko w ramach zasobów ADM-owskich. A nawet gdybyśmy znaleźli mniejszy lokal komunalny, to musielibyśmy - my i ta druga strona - zapłacić kaucję w wysokości sześciomiesięcznego czynszu! - mówi pan Ryszard, który uważa, że to dyskryminacja osób chcących zmienić miejsce zamieszkania. <!** reklama>
Kłopoty zgodne z prawem
Jednak jak się okazuje, to wszystko jest zgodne z przepisami.
- Zamiana mieszkania jest możliwa jedynie w zasobie gminnym, co reguluje uchwała Rady Miasta. Kaucje za zamianę również wynikają z przepisów. Jeśli lokale wybudowano po 2009 roku, kaucja wynosi 12-krotność czynszu, w pozostałych przypadkach jest to 6-krotność - wyjaśnia Magdalena Marszałek, rzecznik prasowy Administracji Domów Miejskich w Bydgoszczy.
- Kaucja stanowi zabezpieczenie na poczet pokrycia ewentualnych zniszczeń bądź powstałych zaległości czynszowych - dodaje Magdalena Marszałek.
Zadłużeni wolą zamianę
Zainteresowanie zamianami mieszkań na mniejsze rośnie, bo coraz więcej lokatorów wpada w zadłużenie. - Wolą przenieść się do mniejszego mieszkania niż być eksmitowani - mówi Iwona Królikowska, właścicielka Biura Zamiany i Sprzedaży Nieruchomości „Twój Dom” w Bydgoszczy.
- Prowizja za zamianę wynosi u nas 2460 zł, ale od dłużników nie pobieram opłat ze względów etyczno-moralnych. Nie kopie się leżącego - dodaje Królikowska.
Jej zdaniem ADM robi pod górkę osobom chcącym zmienić lokal. - Zdarza się, że trwa to nawet dwa miesiące - mówi właścicielka biura nieruchomości. Rzeczniczka ADM twierdzi jednak, że wnioski o zamianę są załatwiane na bieżąco.
- Niejednokrotnie problemy z zamianą na inny lokal biorą się stąd, że duże mieszkania znajdują się często w zasobie niezbywalnym, co znaczy, że nie można ich wykupić. Stąd też nikłe zainteresowanie najemców takimi mieszkaniami - mówi Magdalena Marszałek.
W 2011 roku do ADM wpłynęły 54 wnioski o zamianę na wolny lokal (zrealizowano 15) i 112 wniosków o zamianę z innym najemcą (zrealizowano 24). W tym roku było już 19 wniosków o zamianę na wolny lokal (3 zrealizowane) i 46 wniosków o zamianę z innym najemcą (6 zrealizowanych).