https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Teatr Kameralny w Bydgoszczy rośnie coraz szybciej. Na jego otwarcie jednak jeszcze poczekamy

Tak wygląda na placu budowy Teatru Kameralnego.
Tak wygląda na placu budowy Teatru Kameralnego. Dariusz Bloch
Pierwsi goście wejdą do nowego teatru prawdopodobnie dopiero w połowie przyszłego roku, bo mimo że na placu budowy widać coraz większe postępy, to ze względu na odkrycia archeologiczne z początku roku, finał prac nieco się opóźni.

Co w tej chwili dzieje się u zbiegu ul. Grodzkiej i Podwala? - Nie ustają prace konstrukcyjne - słyszymy od urzędników. - Niedawno sala sceniczna została przykryta żelbetowym stropem, a na niej pojawiła się już kolejna kondygnacja.

Dach przed pierwszym śniegiem

Jak zapowiada wykonawca prac, czyli Ebud Przemysłówka, finał robót konstrukcyjnych, w tym zadaszenie gmachu, który ostatecznie ma liczyć cztery kondygnacje, zaplanowano jeszcze przed rozpoczęciem zimy. Wszystko po to, by umożliwić prowadzenie prac przy instalacjach oraz robotach murarskich również w zimowych miesiącach.

Jedynym elementem, który został zachowany z dawnego gmachu Teatru Kameralnego jest fragment zabytkowej ściany od strony ul. Podwale. Ta będzie odtwarzana na końcowym etapie prac konstrukcyjnych.

Przypomnijmy, w nowym Kameralnym znajdą się między innymi sala teatralna ze sceną o powierzchni 226 m kw. i widownią na dokładnie 234 osoby, sala prób oraz sala wielofunkcyjna na 50 osób, a także zaplecze garderobiane z sanitariatami, hol wejściowy z kasami i pomieszczeniami obsługi widzów, foyer i szatnie.

- Gmach będzie też wyposażony w podnośniki dla osób niepełnosprawnych i nowoczesne urządzenia oraz systemy obsługujące scenę - słyszymy w ratuszu. - Na końcowym etapie inwestycji zagospodarowany zostanie też dziedziniec, pojawi się również dojazd do teatru od strony ul. Podwale.

Goście jeszcze poczekają

Kiedy pojawią się w nim pierwsi goście? Prawdopodobnie nie prędzej niż za nieco ponad pół roku. - Pierwotnie teatr miał zostać oddany do użytku ostatniego grudnia tego roku - przypomina Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy. - Jednak w związku z odkryciami archeologicznymi nie będzie to możliwe - już o tym informowaliśmy. Wykonawca złożył wniosek o przedłużenie tego terminu. Dodatkowo pojawiła się także konieczność zmian w projekcie. W tej chwili trwa sprawdzanie, czy w związku z tym będziemy musieli występować o zmianę pozwolenia na budowę - dodaje.

Teatr Kameralny ma przede wszystkim służyć dzieciom i młodzieży. Pierwszy dyrektor instytucji, Mariusz Napierała, który niedawno został wyłoniony w konkursie, chce nadać teatrowi musicalowy sznyt.

Cała inwestycja pochłonie w sumie około 27 mln zł, z czego 10 mln zł to wsparcie unijne w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
TorTor
8 października, 11:51, TorTor:

TP, FP, Teatr kameralny, IV krąg ON, Szkoła Muzyczna z salami koncertowymi. Trochę dużo jak na 350 tysięczne miasto. Ciekaw jestem, jak bydgoszczanie to wszystko później utrzymają. Pewnie znów będzie wyciąganie rąk do Marszałka po kasę na utrzymanie tego wszystkiego, kosztem być może innych instytucji :/ Dlatego uważam, że jak tylko skończą się środki unijne, trzeba się z nich jak najszybciej rozliczyć i rozwiązać to województwo. Nie każde miasto samo utrzymuje swoje instytucje i obiekty.

8 października, 12:02, Gość:

Pewnie chciałbyś aby wszystko było w miasteczku 100 tyś Toruń

8 października, 12:23, TorTor:

Typowa bydgoska mentalność. Myślisz, że umniejszając liczbę mieszkańców Torunia, podniesiesz rangę swojego miasta? Śmieszny jesteś. Toruń ma teatr dla dzieci, Bajm Pomorski. Najpiękniejszy tego typu teatr w Polsce, unikatowy. Nie chodzi o to, że coś u was powstaje, bo w Toruniu też powstają nowe obiekty. Tyle, że my, po pierwsze nie burzymy starych, zabytkowych, tylko je remontujemy, a po drugie, nie tworzymy podobnych w jednym mieście, bo wiadomo, że później trudno będzie to wszystko utrzymać. Pomyśl człowieku, ile wy już macie i będziecie mieć podobnych sal. Wasze instytucje już mają problemy finansowe i wciąż trzeba je dofinansowywać z kasy wojewódzkiej. Jak to wszystko u was powstanie, a województwo się rozpadnie, co jest nieuniknione, to sam odpowiedz sobie na pytanie, czy twoje miasto będzie stać na to, aby to wszystko utrzymać, jak wy macie problem z utrzymaniem PLB?

8 października, 15:42, Gość:

Nie BAJM, ale BAJ Pomorski . Wiem że trudno będzie się z tym Torunianom pogodzić, mają piękną starówkę i naukę na wysokim poziomie. Jednak pomimo tego, że Bydgoszcz jest postrzegana jako miasto robotnicze, kultura wysoka stoi w niej na wyższym poziomie i Toruń jej nie dogoni. Być może stąd te kompleksy. Pozdrawiam, Poznaniak.

Haha, kultura wysoka stoi wyżej w Bydgoszczy niż w Toruniu? Człowieku, o czym ty piszesz? Widać nie masz pojęcia o kulturze jaka jest w Toruniu. W tym mieście jest tyle koncertów, wydarzeń kulturalnych i imprez i to takich o wysokiej randze, o jakich Bydgoszcz może tylko pomarzyć. W Bydgoszczy może się wydawać, że jest tego więcej, ale nie są to wydarzenia tak znane jak te toruńskie i często przechodzą bez echa w Polsce, czy na świecie. A teraz jak do Torunia wrócił festiwal Camerimage i powstanie Europejskie Centrum Filmowe, to wierz mi, że torunianie z niczym nie będą musieli się godzić :) Biorąc możliwości obu miast i to jak Bydgoszcz rozwijała się kosztem całego regionu, stawiając sobie TP, FP i ON, to wierz mi, że Toruń i tak sobie świetnie radzi. Bo obiekty, to nie wszystko. Trzeba mieć pomysły i ludzi z pasją. A tego nie kupi się za żadne pieniądze. Zaś Bydgoszcz kojarzy się jako miasto robotnicze nie tylko ze względu na historię tego miasta i jego rozwój za czasów PRL, ale też i ze względu na mentalność bydgoszczan, ich roszczeniowy sposób bycia, megalomanię i często niestety brak kultury. Wystarczy poczytać komentarze na forach, czy posłuchać bydgoskich radnych :/

G
Gość
8 października, 11:51, TorTor:

TP, FP, Teatr kameralny, IV krąg ON, Szkoła Muzyczna z salami koncertowymi. Trochę dużo jak na 350 tysięczne miasto. Ciekaw jestem, jak bydgoszczanie to wszystko później utrzymają. Pewnie znów będzie wyciąganie rąk do Marszałka po kasę na utrzymanie tego wszystkiego, kosztem być może innych instytucji :/ Dlatego uważam, że jak tylko skończą się środki unijne, trzeba się z nich jak najszybciej rozliczyć i rozwiązać to województwo. Nie każde miasto samo utrzymuje swoje instytucje i obiekty.

8 października, 12:02, Gość:

Pewnie chciałbyś aby wszystko było w miasteczku 100 tyś Toruń

8 października, 12:23, TorTor:

Typowa bydgoska mentalność. Myślisz, że umniejszając liczbę mieszkańców Torunia, podniesiesz rangę swojego miasta? Śmieszny jesteś. Toruń ma teatr dla dzieci, Bajm Pomorski. Najpiękniejszy tego typu teatr w Polsce, unikatowy. Nie chodzi o to, że coś u was powstaje, bo w Toruniu też powstają nowe obiekty. Tyle, że my, po pierwsze nie burzymy starych, zabytkowych, tylko je remontujemy, a po drugie, nie tworzymy podobnych w jednym mieście, bo wiadomo, że później trudno będzie to wszystko utrzymać. Pomyśl człowieku, ile wy już macie i będziecie mieć podobnych sal. Wasze instytucje już mają problemy finansowe i wciąż trzeba je dofinansowywać z kasy wojewódzkiej. Jak to wszystko u was powstanie, a województwo się rozpadnie, co jest nieuniknione, to sam odpowiedz sobie na pytanie, czy twoje miasto będzie stać na to, aby to wszystko utrzymać, jak wy macie problem z utrzymaniem PLB?

Nie BAJM, ale BAJ Pomorski . Wiem że trudno będzie się z tym Torunianom pogodzić, mają piękną starówkę i naukę na wysokim poziomie. Jednak pomimo tego, że Bydgoszcz jest postrzegana jako miasto robotnicze, kultura wysoka stoi w niej na wyższym poziomie i Toruń jej nie dogoni. Być może stąd te kompleksy. Pozdrawiam, Poznaniak.

G
Gość

Żuraw tej firmy z TVN ?

T
TorTor
8 października, 11:51, TorTor:

TP, FP, Teatr kameralny, IV krąg ON, Szkoła Muzyczna z salami koncertowymi. Trochę dużo jak na 350 tysięczne miasto. Ciekaw jestem, jak bydgoszczanie to wszystko później utrzymają. Pewnie znów będzie wyciąganie rąk do Marszałka po kasę na utrzymanie tego wszystkiego, kosztem być może innych instytucji :/ Dlatego uważam, że jak tylko skończą się środki unijne, trzeba się z nich jak najszybciej rozliczyć i rozwiązać to województwo. Nie każde miasto samo utrzymuje swoje instytucje i obiekty.

8 października, 12:02, Gość:

Pewnie chciałbyś aby wszystko było w miasteczku 100 tyś Toruń

Typowa bydgoska mentalność. Myślisz, że umniejszając liczbę mieszkańców Torunia, podniesiesz rangę swojego miasta? Śmieszny jesteś. Toruń ma teatr dla dzieci, Bajm Pomorski. Najpiękniejszy tego typu teatr w Polsce, unikatowy. Nie chodzi o to, że coś u was powstaje, bo w Toruniu też powstają nowe obiekty. Tyle, że my, po pierwsze nie burzymy starych, zabytkowych, tylko je remontujemy, a po drugie, nie tworzymy podobnych w jednym mieście, bo wiadomo, że później trudno będzie to wszystko utrzymać. Pomyśl człowieku, ile wy już macie i będziecie mieć podobnych sal. Wasze instytucje już mają problemy finansowe i wciąż trzeba je dofinansowywać z kasy wojewódzkiej. Jak to wszystko u was powstanie, a województwo się rozpadnie, co jest nieuniknione, to sam odpowiedz sobie na pytanie, czy twoje miasto będzie stać na to, aby to wszystko utrzymać, jak wy macie problem z utrzymaniem PLB?

G
Gość
8 października, 11:51, TorTor:

TP, FP, Teatr kameralny, IV krąg ON, Szkoła Muzyczna z salami koncertowymi. Trochę dużo jak na 350 tysięczne miasto. Ciekaw jestem, jak bydgoszczanie to wszystko później utrzymają. Pewnie znów będzie wyciąganie rąk do Marszałka po kasę na utrzymanie tego wszystkiego, kosztem być może innych instytucji :/ Dlatego uważam, że jak tylko skończą się środki unijne, trzeba się z nich jak najszybciej rozliczyć i rozwiązać to województwo. Nie każde miasto samo utrzymuje swoje instytucje i obiekty.

Pewnie chciałbyś aby wszystko było w miasteczku 100 tyś Toruń

T
TorTor

TP, FP, Teatr kameralny, IV krąg ON, Szkoła Muzyczna z salami koncertowymi. Trochę dużo jak na 350 tysięczne miasto. Ciekaw jestem, jak bydgoszczanie to wszystko później utrzymają. Pewnie znów będzie wyciąganie rąk do Marszałka po kasę na utrzymanie tego wszystkiego, kosztem być może innych instytucji :/ Dlatego uważam, że jak tylko skończą się środki unijne, trzeba się z nich jak najszybciej rozliczyć i rozwiązać to województwo. Nie każde miasto samo utrzymuje swoje instytucje i obiekty.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski