Zobacz wideo: Kiedy szczepimy dzieci przeciw koronawirusowi?
Zasady dotyczące przeprowadzania egzaminów w roku szkolnym 2021/2022 znalazły się w nowym rozporządzeniu, podpisanym właśnie przez ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka.
Ósme klasy będą mieć więcej czasu na naukę
Zgodnie z rozporządzeniem w 2022 roku egzamin ósmoklasisty zostanie przeprowadzony w maju, czyli o miesiąc później niż zazwyczaj. MEiN wyjaśnia, że dzięki temu młodzież będzie miała więcej czasu na przygotowanie się do egzaminu. Ponadto uczniowie nie będą musieli pisać egzaminu z czwartego przedmiotu obowiązkowego (do wyboru byłaby biologia, chemia, fizyka, geografia lub historia).
– Maj jest lepszym terminem na przeprowadzenie egzaminu ósmoklasisty niż kwiecień - mówi Marek Wódecki, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 we Włocławku. – Gdy w kwietniu odbywał się egzamin gimnazjalny, część uczniów nie przykładała się już później do nauki, a niektórzy chodzili na lekcje w kratkę. Termin majowy spowoduje, co prawda, że uczniowie otrzymają zaświadczenia o wynikach na początku lipca, a to z kolei będzie skutkować przesunięciem rekrutacji do szkół ponadpodstawowych na wakacje, tak jak było to w tym roku.
Marek Wódecki podkreśla, że dobrą decyzją jest rezygnacja z obowiązkowego egzaminu z wybranego przedmiotu. - Uczniowie, którzy od września będą w ósmej klasie, nie mieli szans, aby solidnie się do niego przygotować. Nie było też precyzyjnych wytycznych. Młodzież niemal przez cały poprzedni rok uczyła się zdalnie, w jeszcze poprzednim nauka stacjonarna trwała właściwie tylko przez pierwszy semestr. Przygotowanie uczniów do egzaminu z dodatkowego przedmiotu wiązałoby się z koniecznością prowadzenia dodatkowych zajęć dla tych, którzy dany przedmiot wybrali. Na razie w szkole będą odbywać się zajęcia wyrównawcze z puli MEiN, w wymiarze 5 godzin z każdego przedmiotu egzaminacyjnego dla klas 4-8, w okresie od września do grudnia. Będą też wprowadzone dodatkowe zajęcia z WF z programu „WF z AWF”.
W 2022 roku nie będzie ustnych matur
Na ułatwienia mogą liczyć również przyszłoroczni maturzyści. Podobnie jak w 2021 roku, egzamin maturalny, będzie przeprowadzany tylko w części pisemnej. Nie będzie obowiązkowych egzaminów ustnych. Będą mogli zdawać je wyłącznie absolwenci, którzy aplikują na uczelnię zagraniczną i są zobowiązani do przystąpienia do części ustnej z języka obcego nowożytnego.
- Podobnie jak w roku ubiegłym, matura 2022 będzie przeprowadzana w oparciu o uproszczone wymagania. To dobrze, że pozostano przy tym rozwiązaniu, ponieważ tak naprawdę towarzyszy nam niepewność co do najbliższego roku szkolnego – mówi Rafał Łaszkiewicz, dyrektor I LO im. Kasprowicza w Inowrocławiu. - Wszyscy mamy nadzieję, że nauka będzie przez cały czas odbywać się stacjonarnie, ale nikt w tej chwili nie może tego zagwarantować. A zdalnie trudno, np. wytłumaczyć geometrię przestrzenną czy uczyć rozpoznawania skał. Słusznie też zrezygnowano z egzaminów ustnych, także ze względu na bezpieczeństwo epidemiologiczne. Poza tym to forma, którą trudno wykształcić podczas nauki zdalnej.
W 2022 roku będzie jednak obowiązek przystąpienia do egzaminu maturalnego z jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym (w sesji 2021 uczniowie byli z niego zwolnieni). Aby zdać egzaminy obowiązkowe z języka polskiego, matematyki i języka obcego, z każdego z nich trzeba będzie zdobyć przynajmniej 30 proc. punktów.
