Szpitale przyjmują tylko tych chorych, którym potrzebna jest natychmiastowa pomoc

Wprowadzenie restrykcyjnych zasad w bydgoskich szpitalach wynika nie tylko z powodów epidemiologicznych ale również dlatego, że zaczyna brakować masek, fartuchów, rękawiczek i innych środków ochronnych.

W Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 im. dr. Antoniego Jurasza wstrzymane zostały wszystkie przyjęcia planowe do klinik zabiegowych z wyłączeniem pacjentów onkologicznych.
- Spowodowane jest to ograniczeniami w dostępności do jednorazowych środków ochrony osobistej dla personelu medycznego – informuje Marta Laska, rzeczniczka Jurasza. - Jednocześnie w związku z sytuacją epidemiologiczną, spowodowaną zagrożeniem COVID-19 zawieszone zostaje udzielanie ambulatoryjnych świadczeń zdrowotnych pacjentom w Zakładzie Rehabilitacji Leczniczej.

Zawieszenie działalności wprowadzono też na oddziałach dziennych w Klinice Psychiatrii (Oddział Dzienny Psychiatryczny, Oddział Dzienny Psychiatryczny Rehabilitacyjny, Oddział Dzienny Zaburzeń Lękowych i Afektywnych oraz Oddział Dzienny Rehabilitacji Psychiatrycznej dla Dzieci i Młodzieży).

- Pozostałe kliniki niezabiegowe oraz poradnie przykliniczne na razie funkcjonują bez zmian – dodaje Marta Laska.

Poradnie Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. dr. Jana Biziela przyjmują tylko przypadki pilne, czyli pacjentów onkologicznych, pourazowych i tych, którzy przeszli zabiegi chirurgiczne. W przychodni POZ również ograniczono liczbę przyjmowanych osób. Wcześniej w poradniach zjawiało się ponad 1.200 pacjentów dziennie – wprowadzenie ograniczeń było więc konieczne.

- Obowiązuje zakaz odwiedzin oraz zakaz opuszczania oddziałów – tłumaczy Kamila Wiecińska, rzeczniczka Biziela. - Ochrona szpitala będzie zwracała szczególną uwagę na to, czy na oddziałach przebywają osoby postronne.

Obowiązuje zakaz odwiedzin oraz zakaz opuszczania oddziałów. Ochrona szpitala będzie zwracała szczególną uwagę na to, czy na oddziałach przebywają osoby postronne.

Administracja szpitala im. Biziela także będzie musiała stosować specjalne procedury, np. ograniczyć przekazywanie dokumentów z „ręki do ręki” i wydawanie pasków płacowych.

Centrum Onkologii ze względu na podwyższone zagrożenie epidemiologiczne, spowodowane sezonem infekcyjnym oraz sytuacją epidemiologiczną związaną z koronawirusem SRS-CoV-2 wstrzymało do odwołania odwiedziny we wszystkich oddziałach szpitala.

Ponadto, pacjenci, którzy należą do osób szczególnie narażonych na zakażenie koronawirusem (m.in. ze względu na niską odporność organizmu) nie mogą opuszczać oddziałów. Jedzenie przynoszone jest im do sal, w których przebywają (nie mogą korzystać z restauracji). Na oddziałach znajdują się dystrybutory z wodą, ponieważ hospitalizowani nie mają możliwości pójścia do sklepiku, znajdującego się na terenie szpitala.

Z izby przyjęć CO pacjenci sami idą na oddziały, nie mogą im towarzyszyć osoby bliskie. Przy wypisaniu ze szpitala pacjenci muszą przejść przez strefę buforową. Przekazywanie rzeczy pacjentom odbywa się także w inny sposób – bliscy zostawiają je na dyżurkach skąd zabierają je pielęgniarki i przekazują wskazanej osobie.

Warto dodać, że CO zawiesiło działalność profilaktyczną oraz promującą zdrowie. Natomiast zabiegi rehabilitacyjne są wykonywane normalnie.

Pacjenci, którzy czują się źle (mają np. kaszel, temperaturę i bóle mięśni) nie powinni przyjeżdżać do CO po to, by nie narażać na zakażenie innych. Osoby, które nie muszą mogą uzyskać poradę przez telefon lub przełożyć planowana wizytę na późniejszy termin.

Pobierz bezpłatną aplikację Expressu Bydgoskiego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.