https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szefowie szpitala się cenią

Andrzej Pudrzyński
Czy wypada przyznawać szefom premie po kilkaset tysięcy złotych w sytuacji, gdy pielęgniarki ledwie wiążą koniec z końcem i domagają się podwyżek? Zdaniem zarządu – tak.

Czy wypada przyznawać szefom premie po kilkaset tysięcy złotych w sytuacji, gdy pielęgniarki ledwie wiążą koniec z końcem i domagają się podwyżek? Zdaniem zarządu – tak.

<!** Image 2 align=right alt="Image 127515" sub="Szefowie Nowego Szpitala w Świeciu mogą ubiegły rok zaliczyć do udanych. Sporo zarobił nie tylko szpital, ale także oni sami Fot. Marek Wojciekiewicz
">Od czterech lat świeckim szpitalem zarządza firma Know How. Starostwo wzięło na siebie długi dawnej publicznej lecznicy, a szczecińska firma w zamian miała zadbać o nowoczesne metody administrowania i gospodarowania szpitalem. Nadal właścicielem obiektu jest starostwo, które ma również 49 procent udziałów w świeckim Nowym Szpitalu. Pozostałe 51 procent należy do firmy Know How. Starostwo ma więc nadal coś do powiedzenia, a jego przedstawiciel zasiada w radzie nadzorczej spółki. W ubiegłym roku świecki szpital wypracował 5 milionów złotych zysku.

Powodów do narzekania nie ma prezes Know How, Adam Roślewski, któremu zarząd przyznał wysoką premię. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, aż 250 tysięcy złotych. Jego zastępca dostał 200 tysięcy. W sumie na premie dla pracowników Nowego Szpitala przewidziano 1,5 miliona złotych.

- Nie róbmy niepotrzebnej afery. To decyzja zarządu, który działał zgodnie z regulaminem - mówi Marzena Kempińska, starosta powiatu świeckiego. - Określa on, kiedy i w jakiej wysokości mogą być przyznawane premie. Szpital wypracował zysk, więc zarząd docenił osoby, które się do tego przyczyniły. Można oczywiście dyskutować, czy to moralne w sytuacji, gdy mamy kryzys gospodarczy. Powiem tak – gdybym to ja była członkiem zarządu, zastanowiłabym się nad wysokością premii. Nie mam jednak pewności, jaką decyzję bym podjęła – przyznaje starosta.

<!** reklama>Informację o premiach dla szefów Know How dostaliśmy od pracowników Nowego Szpitala. Są oburzeni ich wielkością. Tym bardziej, że przez ostatnich kilka miesięcy związki zawodowe działające w szpitalu były w sporze zbiorowym z dyrekcją. Poszło o wzrost wynagrodzeń. - Niedawno po ciężkich bojach wywalczyliśmy 140 złotych podwyżki. Chcieliśmy 200 złotych, ale dla dyrekcji to było za dużo. O siebie jednak nasi szefowie potrafią zadbać i biorą gigantyczne premie - denerwują się pracownicy lecznicy.

Obecnie przeciętna zasadnicza płaca pielęgniarki czy technika zatrudnionego na umowę o pracę waha się w granicach 1600 złotych brutto. Łącznie z dodatkami, dyżurami w nocy i święta wynosi około 2350 złotych brutto.

Dla porównania, pielęgniarki kontraktowe zarabiają około 5 tysięcy złotych, a lekarze średnio 10 tysięcy.

Z Adamem Roślewskim, prezesem firmy Know How, mimo wielu prób, nie udało nam się skontaktować.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski