https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szef Camerimage jednak na poniedziałkowej komisji kultury? "Wiele wskazuje, że tak"

Marek Żydowicz wciąż nie odniósł się do nowej propozycji prezydenta Bruskiego, dotyczącej finansowania Camerimage
Marek Żydowicz wciąż nie odniósł się do nowej propozycji prezydenta Bruskiego, dotyczącej finansowania Camerimage Dariusz Bloch
Marek Żydowicz, dyrektor Camerimage najprawdopodobniej jednak zjawi się na poniedziałkowym posiedzeniu Komisji Kultury Rady Miasta. Radna Szabelska chce, by mógł się wypowiedzieć także w czasie środowej sesji.

W poniedziałek (17 grudnia) być może poznamy odpowiedź szefa festiwalu Camerimage na propozycję prezydenta Rafała Bruskiego dotyczącą dotacji dla imprezy. Przypomnijmy, prezydent zaoferował mu dofinansowanie w wysokości 1,5 mln zł rocznie. Zastrzegł jednak, że za taką sumę oczekuje m.in. dodania do nazwy imprezy słowa „Bydgoszcz” oraz organizacji w naszym mieście dodatkowego, wydarzenia filmowego, sygnowanego marką Camerimage.

1,5 mln to więcej niż w tym roku [dotacja wyniosła teraz 500 tys. zł - przyp. red.], ale mniej niż oczekiwałby szef festiwalu. Wnioskował bowiem o ponad 2,5 mln zł rocznie, czyli tyle, ile miasto wydawało na Camerimage do ubiegłego roku.

Żydowicz wciąż nie ustosunkował się do propozycji Bruskiego. Być może zrobi to w czasie poniedziałkowego posiedzenia Komisji Kultury i Nauki Rady Miasta, na które zaproszenie wywalczyła mu radna PiS Grażyna Szabelska. Żydowicz co prawda ma na dziś zaplanowane inne spotkanie (jak ustaliliśmy chodzi o umawiane od pół roku spotkanie z laureatem Oscara, bliskim współpracownikiem Stevena Spielberga), prawdopodobnie jednak uda mu się je przesunąć.

Czytaj także: Bydgoscy radni PiS chcą dla Camerimage 2,75 mln zł. „Festiwal wzmacnia pozycję miasta”

Jak nam powiedział, o tym, że termin posiedzenia komisji, na której ma się zjawić został wyznaczony, dowiedział się z mediów. Nikt nie pytał go, czy ta data mu odpowiada.

Żydowicz wystąpił za to z wnioskiem o wystąpienie obywatelskie w czasie zaplanowanej na środę sesji Rady Miasta. Dostał odpowiedź odmowną, argumentowaną faktem, że o takie wystąpienie może wnosić tylko mieszkaniec Bydgoszczy.

- To absurd - komentuje radna Szabelska. - Sprawa jest na tyle ważna, że bycie mieszkańcem Bydgoszczy czy też nie, nie powinno tu mieć nic do rzeczy. Zdarzało się już, że wystąpienia obywatelskie miały na sesji bydgoskiej RM osoby, które tu nie mieszkają. Moim zdaniem to kwestia dobrej woli.

Szabelska zapowiada, że będzie wnioskować o wprowadzenie punktu poświęconego sytuacji związanej z festiwalem do porządku obrad sesji. - Tu chodzi o interes Bydgoszczy. Dość już obrażania się na siebie, pomyślmy racjonalnie i spokojnie rozwiążmy tę sytuację - apeluje.

Przypominamy też, że klub radnych PiS złożył do projektu budżetu miasta na przyszły rok poprawkę, dotyczącą zwiększenia zapisanej w nim dotacji dla Camerimage z 500 tys. zł do 2,75 mln zł.

LICZ SIĘ ZE ŚWIĘTAMI - MIKOŁAJ DO WYNAJĘCIA

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
apolityczna
W dniu 15.12.2018 o 22:11, wyrzucony przez ciebie napisał:

do apolitycznej. Jesteś żenująca pani K. od torunskiego festiwaliku który przynosi wyłącznie straty.Umiesz czytac prostaczko ze zrozumieniem. W Expressie był artykuł w którym dziennikarz podał ze o festiwal zabiegają Kraków i Wrocław. No tak to prowincja do królewskiej Bydgoszczcy hahaha buhahaha.mała zakompleksiała prowincjuszko, zawistna i kłamliwa,Torun chce festiwalu i wtedy zabraknie dla Ciebie kasy i dlatego plujesz na Camerimage. Pamietaj ze zło które wyrządzasz do ciebie wróci , zobaczysz jak ciebie zaczną rozliczać tak jak Camerimage. 

 

Co to za bełkot?

w
wyrzucony przez ciebie

do apolitycznej. Jesteś żenująca pani K. od torunskiego festiwaliku który przynosi wyłącznie straty.

Umiesz czytac prostaczko ze zrozumieniem. W Expressie był artykuł w którym dziennikarz podał ze o festiwal zabiegają Kraków i Wrocław. No tak to prowincja do królewskiej Bydgoszczcy hahaha buhahaha.

mała zakompleksiała prowincjuszko, zawistna i kłamliwa,

Torun chce festiwalu i wtedy zabraknie dla Ciebie kasy i dlatego plujesz na Camerimage. Pamietaj ze zło które wyrządzasz do ciebie wróci , zobaczysz jak ciebie zaczną rozliczać tak jak Camerimage. 

a
apolityczna

Przyjedzie ,bo nikt inny go nie chce a taki niby cudowny ten jego festiwal? Więcej nawet grosza był mu nie dała. Są inne ważniejsze potrzeby w naszej Królewskiej Bydgoszczy ,bo toruński marszałek Całbecki przecież nam nie dołoży, z naszych podatków płynących do tego zachłannego ,zakompleksionego miasteczka nad strugą toruńską?

 

w
wracaj ma krowi mostek
od tow. bauera M. Zaleskiego ,wypowiedzi przebija pełna "kultura" jak to niedoszłej ESK, która chciała podkraść z Bydgoszczy imprezy ale nawet były prezydent K. Dombrowicz się nie zgodził.
j
j.w.
Co to za bełkot?
r
radny
od 8 lat Festiwal przedstawia rozliczenia oraz badania wykonane przez profesjonalną firme analityczną... prezydent Bruski zlecił badania żeby zweryfikować dane podawane przez Tumult i.....wyszło mu dużo więcej zarobku dla Bydgoszczy i Bydgoszczan niż podaje Tumult.
Dlatego te badania zostały ukryte bo gdyby zostały ujawnione Tumult miałby wieli argument do oczekiwania większego wsparcia. Dużo większego niż 3 mln. Więc ty nie bredź Raczej rozlicz Teatr, MCK, Filharmonie lub Operę ile przynoszą korzyści miastu. Może wtedy coś zrozumiesz głąbie.
d
do kaffki
Podaruj sobie prowincjuszko. Tu w Expressie czytałem , że o Festiwal biją się Kraków i Wrocław. No tak to są grajdoły wobec Kólewskiej Bydgoszczy hahahaha buhahahaha
Pan Żydowicz przyjdzie i oby przyszedł bo szanuje Radnych i Prezydenta, szanuje demoracje i szanuje Bydgoszcz i Bydgoszczan.
Powinnas być mu wdzięczna bo Bydgoszczanie zarabiaj a dzięki niemu setki tysięcy złotych przed świętami, czego nie można powiedzieć o tobie ii twoim festiwaliku na który wyciągasz kasę w Toruniu. Ale doczekasz się dokładnego rozliczenia tak jak plujecie tu na Camerimage tak wróci do was to zło i zostaniecie bardzo dokładnie rozliczeni. Może wtedy nauczysz się trochę kultury.
Jak mnie rozmiesza to pelne zakompleksienia przywoływanie królewskości Bydgoszczy. To jest poniemieckie miasto i postPRLowskiei wielu takich jak ty wyssało z mlekiem matki bolszewickie poglądy. I to jest żałosne.
G
Gość
Może tak radni PIS ,w tym szczególnie blisko związana z zakonnikiem T. Rydzykiem -G. Szabelska zaapelowała by do niego ,żeby NIE brał od rządu 70 mln PLN na swoje muzeum,bo podobne jest już w Krakowie a te pieniądze można by przeznaczyć na budowę Kampusu Akademii Muzycznej w Bydgoszczy?

Ta Uczelnia chyba lepiej promuje przez cały rok Bydgoszcz, niż ten wędrowny 7-dniowy festival żydowicza?
a
apolityczna
nikt inny go nie chce a taki niby cudowny ten jego festiwal? Więcej nawet grosza był mu nie dała. Są inne ważniejsze potrzeby w naszej Królewskiej Bydgoszczy ,bo toruński marszałek Całbecki przecież nam nie dołoży, z naszych podatków płynących do tego zachłannego ,zakompleksionego miasteczka nad strugą toruńską?
G
Gość
Jaki jest Pan przedsiębiorcą i kto widział te 60 mln zł. Proszę nie bredzić.
B
Bydgoszczanin
Panie Prezydencie my przedsiębiorcy z Bydgoszczy zarabiamy na Camerimage. Niech Pan nie szczędzi grosza bo jak widać korzyści z Festiwalu także budują wizerunek naszego miasta o którym mówi się na całym świecie. Dawać 2.5 mln by otrzymywać ok 60 mln w różnej postaci , to przecież bezdyskusyjna korzyść. Proszę Pana o to by okazał się Pan mężem stanu a nie graczem politycznych interesów. Obywatele pana proszą.
e
eksp
Dac mu 170 mln
zamiast Kuawskiej bo to glupi pomysl
S
Samorząd
Prawo nie pozwala Samorządowi zawierać tego rodzaju umów na okres dłuższy niż 4 lata!
Tak publicznie stwierdził pan Prezydent Bruski.
W tej sytuacji trzeba zarobić na Camerimage przynajmniej przez te 4 lata i cały czas prowadzić rozmowy by Festiwal został dłużej. Tego się nie osiągnie obniżaniem kwoty.
Wierze, że pan Bruski będzie rozsądny i zwiększy kwotę dla Camerimage do 3 mln i wyciągnie maksymalną promocje miasta.
m
marketing
Za zablokowanie możliwości rozwoju Festiwalu na 20 lat to kolego pan Bruski musiłaby płacić dużo dużo więcej.
To jest tak jak zablokowanie ( czyli kupno czasowe brandu). Myslę że jest to kwota ok 10 mln rocznie . Tak wyceniam wartość tej blokady Uważam że miasto i tak zrobiłoby dobry deal, ale nie sądzę by byłby to dobry kontrakt dla Camerimage.
t
taki jeden
finansowania tylko wtedy jeśli spełni trzeci mój warunek o którym pisałem,czyli zwiąże się z Bydgoszczą przynajmniej na 20 lat.Nie będzie wtedy żadnego przeciągania liny,będzie stabilizacja i rozwój festiwalu
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski