Styczeń miesiącem żniw lawetowych

**Dzisiejszy dzień będzie dniem wielkiej próby dla bydgoskich kierowców, którzy nie z własnej woli poznawać będą ulicę Warszawską.<!** reklama> Zamknięcie odcinka ulicy Dworcowej, związane z budową linii tramwajowej do dworca PKP, nikogo nie zaskoczyło, jednak pomysł zorganizowania objazdu tej newralgicznej ulicy przerósł najczarniejsze scenariusze wymyślane przez zmotoryzownych. Od wielu tygodni w redakcji zastanawialiśmy się nad tym, jak bardzo utrudniającym życie będzie ten etap budowy linii tramwajowej. Dziś wizje objeżdżania jednokierunkowego śródmieścia jeszcze bardziej jednokierunkowymi uliczkami, wydają się zaledwie niewinnym żartem. Drogowcy wpadli na pomysł stulecia i lata jednokierunkowych przyzwyczajeń zmienią w dwukierunkowy Armageddon. To, co będzie się działo przez najbliższe dni, nie umknie pewnie czujnym kierowcom lawet. Do niedawna każdy w mieście wiedział, że nieformalną bazą wypadową „laweciarzy” były okolice ronda Bernardyńskiego, na którym często były lawetowe żniwa. Po zmianie zasad ruchu na rondzie, kolizji jest mniej. Nie ma się jednak co martwić. Styczniowe żniwa lawetowe odbędą się ani chybi na Warszawskiej.