Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stulatki z Bydgoszczy i z pow. bydgoskiego nagrodzone medalem marszałka województwa

Małgorzata Stempinska
Małgorzata Stempinska
Helena Coda obecnie mieszka w powiecie bydgoskim
Helena Coda obecnie mieszka w powiecie bydgoskim Filip Kowalkowski
Helena Coda i Zenobia Orłowska otrzymały medal Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis. Jest on przyznawany mieszkańcom regionu, którzy ukończyli sto lat.

Zobacz wideo: 116.rocznica urodzin Mariana Rejewskiego, pogromcy Enigmy z Bydgoszczy

Do tej pory medalem Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis uhonorowano 210 osób. Rówieśnicy Niepodległej urodzili się w latach 1911-1921. Najstarszą uhonorowaną nestorką jest pani Elżbieta Rogala, która ma 109 lat.

- Nasze korzenie to historia naszych rodziców, dziadków i pradziadków. Dziękujemy najstarszym mieszkańcom Kujaw i Pomorza za przekazywane doświadczenie i wkład w budowę naszej współczesności - mówi marszałek Piotr Całbecki.

Ostatnio medale marszałka województwa dostały dwie stulatki. Helena Coda obecnie mieszka w powiecie bydgoskim. Młodość spędziła pracując w obozie pracy przymusowej w III Rzeszy w gospodarstwach rolnych. Mimo złego traktowania przez właściciela gospodarstw, Pani Helena lubiła przyrodę i podjęła się prowadzenia gospodarstwa rolnego także po wojnie wraz z mężem Florianem. Po jego śmierci zajmowała się nim samodzielnie, a następnie przekazała synowi. Interesuje się historią. Od 1989 roku należy do Stowarzyszenia Osób Pokrzywdzonych przez III Rzeszę.

Z kolei Zenobia Orłowska urodziła się w Pabianicach (województwo łódzkie). Matka Elza Haid, z pochodzenia Niemka, pracowała jako szwaczka, a ojciec Michał Stępczyński był kowalem. W rodzinnym mieście dorastała razem z bratem i siostrą. Jako młoda kobieta, po wybuchu drugiej wojny światowej, została wywieziona na przymusowe roboty do Niemiec. Pracowała m.in. w Schwerin i Neuenstein. Udało jej się uciec, ale z uwagi na brak dokumentów, była skazana na wojenną tułaczkę.

Po wojnie trafiła do Opławca (dziś dzielnica Bydgoszczy). Pracowała w okolicznym gospodarstwie rolnym, a później znalazła zatrudnienie w Bydgoskich Zakładach Elektromechanicznych "Belma". Podczas wizyty w Warszawie poznała swojego przyszłego męża Zygmunta Orłowskiego, weterana drugiej wojny światowej, który pracował jako ślusarz. Para pobrała się w 1962 roku.
Doczekali się dwojga dzieci - zmarłej jako niemowlę córki - oraz syna. Po przejściu na emeryturę pomagała w wychowaniu dwojga wnuków. Ma także czterech prawnuków. Zawsze była pracowitą i konsekwentną w działaniu osobą. Cechuje ją także silny
charakter i samodzielność. Obecnie razem z synową mieszka w Bydgoszczy i chętnie spędza czas na swoim balkonie.

Nie przegap

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo