Wizytę seniorkom złożył Zbigniew Ostrowski, wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego. Obok życzeń i kwiatów przekazał medale marszałka Piotra Całbeckiego - Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis. Obie nestorki odebrały je w świetnej kondycji i z uśmiechami na twarzach.
Zadziwia młodszych członków rodziny
Pani Irena Reszkowska urodziła się 31 października 1924 r. w Brodnicy jako jedno z pięciorga dzieci Apolonii i Bolesława Małkowskich. Jej rodzice prowadzili w mieście piekarnię, a pani Irena w tym czasie uczęszczała do brodnickiej szkoły powszechnej.
W trakcie II wojny światowej, aby uniknąć przymusowej pracy na terenie Niemiec, ukrywała się przez dwa lata u rodziny, ale kiedy okupanci zagrozili konsekwencjami wobec najbliższych jej osób, musiała się ujawnić. Została później skierowana do pracy w fabryce sera pod Kwidzynem.
Po wojnie zamieszkała z mężem Henrykiem Reszkowskim w Bukowcu (powiat świecki). Po kilku latach przeprowadzili się do Świecia. Pani Irena zajmowała się wychowaniem pięciorga dzieci i prowadzeniem domu. Nestorka jest dziś pod opieką syna w Bydgoszczy.
Lubi czytać, oglądać wiadomości telewizyjne i seriale oraz spacerować. Wynikami badań może zawstydzić młodszych członków rodziny. Jest zdrowa, uśmiechnięta i zadowolona, że w takiej kondycji doczekała setnych urodzin.

Syn opiekuje się mamą
Pani Janina Wiśniewska przyszła na świat 2 listopada 1924 r. w Buszkowie (powiat bydgoski). Jej rodzice - Bronisława i Antoni Kaliszewscy - wychowali pięcioro dzieci. Pani Janina uczęszczała do szkoły w Buszkowie, a w czasie II wojny światowej została przymusowo skierowana do pracy w gospodarstwie rolnym w Nowym Dworze (powiat bydgoski).
Z Edmundem Wiśniewskim pobrali się w 1949 r. i zamieszkali w Koronowie. Tam pani Janina pracowała w sklepie, cukierni, a potem jako salowa w zakładzie opieki zdrowotnej.
Wspólnie z mężem wychowali syna Antoniego, który mieszka teraz ze swoją mamą w Bydgoszczy.

Obu paniom życzymy tradycyjnie 200 lat w zdrowiu i pomyślności!
