https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strefa wlepiania mandatów

Wojciech Mąka
Uwaga na oznakowanie w sercu miasta - mamy tu „strefę zamieszkania”! Znaków jest o wiele mniej, ale to nie koniec zmian
Uwaga na oznakowanie w sercu miasta - mamy tu „strefę zamieszkania”! Znaków jest o wiele mniej, ale to nie koniec zmian Tomasz Czachorowski
Drogowcy niepostrzeżenie obstawili znakami „strefa zamieszkania” część śródmiejskich uliczek. Niektórzy kierowcy dowiadują się o tym dopiero, gdy zobaczą mandat.

Kierowcy są tak zdesperowani, że nie patrząc na konsekwencje, parkują na miejscach dla inwalidów. Strażnicy miejscy od piątku trzy razy odholowali zaparkowane w taki sposób samochody. Za każdym razem to także mandat - 500 zł, prawie 500 zł kosztów holowania i 35 zł za dobę na parkingu przy Przemysłowej. Pojawiają się też blokady na kołach - Pod Blankami - dwa razy, Jana Kazimierza - raz. Do tego sypią się mandaty i pouczenia.
[break]

Większa część tych interwencji bierze się stąd, że drogowcy zdecydowanie rozszerzyli „strefę zamieszkania”. Obejmuje ona zrewitalizowane ulice od Długiej w kierunku północnym do ul. Grodzkiej, od strony zachodniej kończy się na ul. Ku Młynom - bez Mennicy. To m.in. ulice Batorego, Niedźwiedzia, Jezuicka, Przyrzecze i Farna.

Okazuje się jednak, że kierowcy nie wiedzą, że oprócz bezwzględnego przepuszczania pieszych, w strefie nie mogą zatrzymywać aut poza wyznaczonymi miejscami - nie musi być zakazu. - Jako taksówkarze od 22 do 6 rano możemy parkować w okolicach Rynku, gdzie chcemy, zakazy nas nie obowiązują - mówi Jan Manuszewski z jednej z bydgoskich korporacji. - Ale ostatnio widziałem w ciągu dnia kilka przypadków, że kierowcy byli uświadamiani przez strażników, że zmieniły się znaki.

- Zdarza się, że ktoś zostawi auto w legalnym miejscu, ale następnego dnia oznakowanie jest już zmienione i auto stoi na zakazie - przyznaje Arkadiusz Bereszyński, rzecznik bydgoskich strażników. - Przygotowaliśmy specjalne ulotki dla kierowców, którzy pojawiają się w rejonie Starego Rynku. Ale bywa tak, że o zmianach w ruchu patrol dowiaduje się dopiero w terenie, po zwróceniu uwagi na oznakowanie.

Strażnicy sami apelują, żeby znaki sprawdzać co dwa tygodnie, bo obecna organizacja ruchu w sercu miasta jeszcze nie jest ostateczna. Będzie się zmieniać w miarę oddawania do użytku wyremontowanych uliczek.

- O wprowadzeniu „strefy zamieszkania” zadecydowały względy bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Oznakowanie wprowadza się na przebudowanych ulicach jednoprzestrzennych - czyli bez wydzielonych chodników.

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kolo
TY jesteś taki Bydgoszczanin jak ja działacz związku wypędzonych w RFN! Czy w Toruniu nie macie innych problemów np. z wodą w Wiśle ? Czy to prawda, że ładniejsze torunianki szukają inteligentnego mąża w Bydgoszczy? Mam kilku kolegen.
a
aga
Podobno właściciel szkaradnego pudła zapewnił Strazy Miejskiej 3 miejsca parkingowe i nie "radiowozom" z cywilnym sam. np. p. Echałsta i innym wymownym w mowie a nie działaniu!
o
oko
Ostatnie 6 a może 10 komentarzy to "występy" strażników miejskich dbających o dupę własną i Echałsta. I tak czeka was bruk.
m
marcin
Jak to, kierowcy nie znają przepisów ruchu drogowego? Nie wiedzą co oznaczają znaki drogowe?
Zabierać prawo jazdy i niech idą jeszcze raz na kurs i egzamin!
T
TU JEST CENZURA PISMA
Więc jest jak jest ZMIĘN GAZETĘ
b
byd_ghost
W końcu straż miejska zabrała się za arogancko lekceważących przepisy kierowców. Parkują dosłownie wszędzie, byle nie płacić. Moze jak dostaną po kieszeni to się nauczą parkować. A jak się nie podoba respektowanie przepisów i znaków to na wieś! Tam można parkować gdzie popadnie.
b
bydgoszczani
i dobrze. Jak żal ci wydać 3.5 zł to po co miałbyś przyjeżdzać...
P
Przemek
Ciekawy jestem dla czego komentarze ktore zawieraja prawde maja negatywne oceny?!
r
real
Wszędzie w dużych miastach chodniki starówki są wolne od samochodów. Nie ma co narzekać, zarzekać się tylko przestrzegać zasad.
M
Mafia rządzi
Mafia zdziera, mafia mówi: przyjazne miasto. Dla niej.
~
Powstaje pytanie. Kto siedzi w kieszenie mafii?
g
gość
Mówiłem od razu trzeba było zlikwidować straż miejską jak były zbierane podpisy. Teraz trzeba sie z nimi użerać.
D
D.K.
Końmi mnie tam nie zaciągną, centrum Brzydgoszczy nie oferuje niczego ciekawego. Teraz, gdy nie ma jak zaparkować tym bardziej mnie tam nie zobaczą.
a
an-na
Trochę to dziwnie wygląda, że Straż Miejska w ten sposób nagania klientów właścicielowi parkingu. Gdyby parking należał do miasta, przynajmniej byłaby w tym jakaś logika. A tymczasem jakiś bonzo ustalił wysokie ceny i jeszcze miasto zmusza ludzi, by tam parkowali.
f
fornal
kiedyś mówiło się : krowa w szkodę wlazła ... czasy się zmieniły, mentalność nie. W życiu moja noga nie postanie w pobliżu Starego Rynku...
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski