Strategia walki z wielkim apetytem

Jak szacują specjaliści, dzieci, które ważą za dużo, w naszym województwie jest około siedmiu tysięcy.

<!** Image 3 align=right alt="Image 39598" sub="Nadwaga to nie tylko kwestia estetycznego wyglądu, ale również ryzyko poważnych chorób i dlatego warto jej unikać">Natalia ma dziewięć lat i dwadzieścia kilogramów nadwagi. Postanowiła coś z tym zrobić. Namówiła ją do tego pielęgniarka szkolna. Dziewczynka weźmie udział w programie organizowanym przez Wojewódzki Szpital Dziecięcy.

Działa tam Poradnia Metaboliczna, do której od września zgłaszać się mogą rodzice, nauczyciele wychowania fizycznego, pielęgniarki szkolne i młodzież. Pracownicy szpitala chcą w ciągu pięciu lat przebadać i zalecić terapię 2,5 tysiącom dzieci i młodzieży z regionu. Udział zgłosiło już ponad 120 osób.

- Otyłość jest przede wszystkim wynikiem złych nawyków żywieniowych, nieprawidłowej diety i braku ruchu. Coraz więcej uczniów spożywa nadmierne ilości tłuszczu. W utrzymaniu sylwetki nie pomagają również sklepiki szkolne, w których dzieci zaopatrują się w chipsy, batoniki i słodkie napoje Częstym problemem jest również to, że dzieci jedzą dziennie dwa obiady: jeden w szkole, drugi w domu - twierdzi dietetyk, Izabela Horka.

<!** reklama left>- Nadwaga to nie tylko kwestia estetycznego wyglądu, ale również ryzyko poważnych chorób: miażdżycy, cukrzycy, raka jelit oraz zwyrodnienia stawów. Czasami towarzyszą jej też problemy natury emocjonalnej - uważa Danuta Kurylak, dyrektorka ds. lecznictwa szpitala dziecięcego.

- Dzieci z nadwagą są często wyśmiewane, przypisuje się im lenistwo, łakomstwo i brak umiaru. Czasem obserwuje się u nich poczucie braku akceptacji i obniżoną samoocenę. Niektóre osoby wszelkie osobiste niepowodzenia tłumaczą nadmierną wagą i żyją złudną nadzieją, że wszystko w życiu się uda, jeśli tylko się schudnie - tłumaczy psycholog, Joanna Słowińska.

Chęć zmiany wyglądu pojawia się zwykle około 12 roku życia. Młodsze dzieci do terapii namówić powinni rodzice. Specjaliści radzą, by na początku kuracji uświadomić im, co dzięki pracy nad sobą można osiągnąć. Może to być ładniejszy wygląd i większa sprawność fizyczna.

- Dobry przykład powinni dawać rodzice. Dzieci od nich przecież przejmują wzorce, do których z wiekiem coraz bardzie się przywiązują. Nie wolno pozwolić dziecku na jedzenie w czasie oglądania telewizji lub odrabiania lekcji. Ważne jest, by opracować strategię, co robić, gdy malucha dopada przemożna chęć jedzenia. Można na przykład skierować jego uwagę na zdrową alternatywę. Podać na przykład egzotyczny owoc zamiast tabliczki czekolady. Nie zaszkodzi zachęcanie do samodzielnego wykonywania posiłków, na przykład kanapek do szkoły - radzi Izabela Horka.