https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stowarzyszenie Dzięki Wam w Bydgoszczy powoli zwija żagle. Dlaczego przestanie istnieć?

Małgorzata Pieczyńska
Siłą Stowarzyszenia Dzięki Wam od zawsze byli wolontariusze. - Bez nich nie udałoby się nic - mówi Adam Jaworski, prezes stowarzyszenia.
Siłą Stowarzyszenia Dzięki Wam od zawsze byli wolontariusze. - Bez nich nie udałoby się nic - mówi Adam Jaworski, prezes stowarzyszenia. Dariusz Bloch/Archiwum
Stowarzyszenie Niesienia Pomocy Potrzebującym "Dzięki Wam", jedna z najprężniej działających organizacji pozarządowych w Bydgoszczy, będzie funkcjonowało tylko do grudnia br. - taką decyzję podjęło niedawno Walne Zebranie Członków.

Ostatnie dwa lata były dla stowarzyszenia niezwykle pracowite, ale też trudne. Jego działania skoncentrowały się na pomocy materialnej osobom potrzebującym.

- Tylko w 2023 roku skorzystało z niej ponad 30 tys. osób. Wiele z nich wielokrotnie, zabierając niezbędne rzeczy często dla całych swoich rodzin. Dominowały mamy z dziećmi oraz osoby powyżej 50. roku życia - mówi Adam Jaworski, prezes Stowarzyszenia Dzięki Wam. - Wartość przekazanych darów przekroczyła 3 mln zł.

Aktywności było znacznie więcej, wśród nich, m.in., charytatywne remonty, prowadzenie Miejskiego Punktu Pomocy Bydgoszcz-Ukrainie, transporty darów na Ukrainę - głównie do Mikołajewa, Chersonia, Odessy i w okolice Zaporoża, czy organizacja wspólnie z Zespołem Szkół i Placówek nr 1 na bydgoskim Błoniu akcji pn. "Pomóżmy Świętemu Mikołajowi". Stowarzyszenie dołożyło też swoją cegiełkę pomocy do kilkunastu innych transportów organizowanych przez inne organizacje pozarządowe i osoby udające się bezpośrednio do Ukrainy.

Biurokracja, roszczeniowość ludzi i hejt przesądziły o wygaszaniu "Dzięki Wam"

W tym roku 1 marca "Dzięki Wam" obchodziło piąte urodziny. Wtedy jeszcze nikt nie spodziewał się, że nastąpi wygaszanie tej organizacji. Ostateczna decyzja zapadła w piątek (14 czerwca br.) podczas corocznego Walnego Zebrania Członków Stowarzyszenia Niesienia Pomocy Potrzebującym "Dzięki Wam".

- Ta decyzja dojrzewała już od pewnego czasu. Dla mnie osobiście była jedną z najtrudniejszych, bo stowarzyszenie to moje "dziecko". Tworzyłem je od podstaw, udostępniłem pomieszczenie w firmie na siedzibę stowarzyszenia i wkładałem w pomaganie dużo serca, często kosztem zdrowia i własnej rodziny - mówi Adam Jaworski.

Dlaczego "Dzięki Wam" oficjalnie zniknie z mapy Bydgoszczy?

- Powodów jest kilka - mówi Adam Jaworski. - Nastąpiło wypalenie. Biurokracja i narastająca roszczeniowość niektórych ludzi, głównie Polaków, bardzo nas zniechęciły, choć długi czas się nie poddawaliśmy. Czarę goryczy przelał hejt, który spłynął na nas w maju br., gdy wysłaliśmy trzeci duży transport z pomocą humanitarną na Ukrainę. To było coś niewyobrażalnego. Uznałem wtedy, że czas pomyśleć o sobie i zadbać o swoje zdrowie.

Adam Jaworski podkreśla, że stowarzyszenie powoli będzie wycofywało się ze swojej aktywności.

- Do połowy października br. w naszej siedzibie będzie działał jeszcze Miejski Punkt Pomocy Uchodźcom Bydgoszcz-Ukrainie - mówi Adam Jaworski. - Pomożemy też, ale już w mniejszym zakresie, w remoncie mieszkania na Osowej Górze, które w kwietniu br. ucierpiało w pożarze. Ostatnio w tym celu szukaliśmy elektryków. To będzie nasz 35. remont charytatywny.

Nadal chcą zachęcać do pomagania, bo potrzebujących przybywa

Członkowie stowarzyszenia nadal będą zachęcać mieszkańców, aby angażowali się w pomaganie, choć już nie pod szyldem "Dzięki Wam".

- Przez pięć lat zrobiliśmy wiele dobrego. Na naszej drodze spotkaliśmy wielu wspaniałych wolontariuszy. Jesteśmy im wdzięczni, że poświęcali swój czas, by pomagać innym - mówi Adam Jaworski. - Warto to robić, bo potrzebujących wciąż przybywa.

Przypomnijmy, że Stowarzyszenie Dzięki Wam powstało oficjalnie 1 marca 2019 roku, ale jego przyszli członkowie już znacznie wcześniej pomagali.

- Tak naprawdę wszystko zaczęło się po nawałnicy w 2017 roku - mówi Adam Jaworski. - Zacząłem w firmie zbierać dary dla poszkodowanych z okolic Sośna i uzbierało się tego całkiem sporo. Potem był pożar w mieszkaniu pani Arletty z bydgoskiego Wzgórza Wolności. Nie znałem tej kobiety, ale chciałem jej pomóc. Poszedłem do księdza proboszcza z parafii pw. Św. Jadwigi Królowej i pani dyrektor Zespołu Szkół Budowlanych. Zapytałem, czy się włączą i spotkałem się z ogromną życzliwością.

Współpraca z Budowlanką rozwinęła się zresztą fantastycznie. Potem były kolejne akcje pomocowe, remonty.

- Z czasem zakres tej pomocy bardzo się zwiększał. Kazimierz Wrotkowski, nauczyciel Budowlanki, zachęcił mnie, by tę działalność sformalizować. I tak powstało nasze stowarzyszenie - mówi Adam Jaworski.

Warto podkreślić, że aktywność stowarzyszenia była zauważana i doceniana. Świadczą o tym liczne nagrody i wyróżnienia, jakie przez lata otrzymało "Dzięki Wam".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski